Prezydent o Auschwitz: ta ziemia woła o to, byśmy nigdy nie zapomnieli

- Pochylamy głowę nad cierpieniem wszystkich tych, którzy byli tutaj więzieni. Pochylamy głowę przed tragedią naszych rodaków, którzy tutaj się znaleźli i zostali pomordowani. Pochylamy także głowę przed tragedią wszystkich innych narodów, wszystkich rodzin, które straciły tutaj swoich najbliższych - mówił prezydent Andrzej Duda, podczas obchodów 80. rocznicy I deportacji Polaków do Auschwitz. 

2020-06-14, 12:20

Prezydent o Auschwitz: ta ziemia woła o to, byśmy nigdy nie zapomnieli
Prezydent Andrzej Duda w czasie uroczystości z okazji 80. rocznicy pierwszego transportu polskich więźniów do KL Auschwitz. Foto: PAP/Andrzej Grygiel

Posłuchaj

Prezydent Andrzej Duda o pamięci po pomordowanych w obozach zagłady (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Powiązany Artykuł

Auschwitz 1200.jpg
Upamiętniono kolejarzy, którzy pomagali więźniom Auschwitz. Szydło: ich życie było zamienione w piekło

Prezydent złożył kwiaty na torach obok budynku dawnego Monopolu Tytoniowego w Oświęcimiu. To na nie 80 lat temu wtoczył się pociąg z Tarnowa z pierwszymi Polakami deportowanymi przez Niemców do Auschwitz. W tym miejscu skończył on bieg.

- 14 czerwca 2020 roku, 80 rocznica tamtego dnia, który może 80 lat temu wydawał się jednym z wielu, zupełnie nieznaczącym, może nawet nie wydawał się tak bardzo znaczący dla tych, którzy wtedy, w czasie niemieckiej, hitlerowskiej okupacji Polski jako więźniowie polityczni, przede wszystkim z więzienia w Tarnowie, przyjechali tutaj, w to miejsce, tymi torami, przywiezieni jako jedni z pierwszych więźniów niemieckiego, nazistowskiego koncentracyjnego obozu, a potem także obozu zagłady Auschwitz - podkreślił prezydent.

Jak zauważył, były to osoby z numerami od 31 do 758, czyli 728 osób. - 728 Polaków, obywateli polskich. Tak, wśród nich kilku także pochodzenia żydowskiego, ale Polaków, więźniów politycznych - zaznaczył Andrzej Duda.

- To my, poza świadectwem, które jeszcze przekazują ci, którzy żyją, ci ostatni spośród żyjących, dzisiaj widzimy oprócz filmów dokumentalnych ze wstrząsającymi zdjęciami, co pozostaje najbardziej wymownym świadectwem tamtego czasu - z całą pewnością obóz, który przetrwał, od strony fizycznej, od strony tego niewiarygodnego bezmiaru ludzkiego cynizmu, przetrzymywania innego człowieka w tak dramatycznych warunkach, za kolczastymi drutami w zniewoleniu, w upodleniu. W Auschwitz doszło do straszliwego dramatu i niewyobrażalnego okrucieństwa - mówił prezydent.

Powiązany Artykuł

Auschwitz free 663.jpg
"Ideologie śmierci musza być odrzucane". Dziś składamy hołd ofiarom obozów koncentracyjnych i obozów zagłady

"Ziemia wysypana popiołem z ludzkich ciał"

Prezydent podczas swojego wystąpienia podkreślił, że ziemia ta jest "przesiąknięta krwią i wysypana jest popiołem ze spalonych ludzkich ciał". - Ziemia, która woła o pamięć, ziemia, która woła także o to, byśmy nigdy nie zapomnieli, by nigdy coś takiego się nie wydarzyło. Żeby już żaden człowiek, jeśli w ogóle można wobec tamtych oprawców użyć takiego określenia, nie ważył się nigdzie w przestrzeni całego świata wyrządzić drugiemu człowiekowi takiego bezmiaru niewyobrażalnego zła, cierpienia, okrucieństwa - mówił Andrzej Duda.

Zaznaczył jednocześnie, że "wśród tego bezmiaru okrucieństwa było także i bohaterstwo". Wspomniał m.in o postaci rotmistrza Witolda Pileckiego, który - jak mówił - "z premedytacją dał się uwięzić, by dać świadectwo prawdzie". - Bohater polskiego narodu, dzisiaj bohater polskiej młodzieży, wzór do naśladowania - podkreślił prezydent.

- Ale to także i świętość. To św. Maksymilian Maria Kolbe, który życie tutaj oddał, czyniąc dobro drugiemu człowiekowi, po to, by ten mógł wrócić do domu. I jeżeli ktoś pyta, czy warto było, to niech ma świadomość tego, że ten człowiek, któremu Maksymilian uratował życie, za którego swoje życie oddał, przeżył piekło Auschwitz, wyszedł stąd i wrócił do normalnego życia - wskazał.

Prezydent podkreślił, że powinno się czcić pamięć ofiar tego miejsca. - Pochylamy głowę nad cierpieniem wszystkich tych, którzy byli tutaj więzieni. Pochylamy głowę przed tragedią naszych rodaków, którzy tutaj się znaleźli i zostali pomordowani. Pochylamy także głowę przed tragedią wszystkich innych narodów, wszystkich rodzin, które straciły tutaj swoich najbliższych - powiedział Andrzej Duda.

Przypomniał, że dzisiaj obchodzony jest też Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady. - Niech trwa po wieczne czasy wieczna pamięć pomordowanych i poległych. Cześć i chwała bohaterom. Cześć ich pamięci - powiedział prezydent

REKLAMA

Powiązany Artykuł

shutterstock auschwitz free 1200.jpg
Wicepremier: Polacy wiedzieli, że trzeba stawić opór rozwijającej się machinie zagłady



80 lat od pierwszej deportacji Polaków do Auschwitz

W niedzielę przypada 80. rocznica pierwszej deportacji Polaków. Niemcy umieścili 728 mężczyzn przywiezionych z Tarnowa w piwnicy budynku zajmowanego obecnie przez Małopolską Uczelnię Państwową. 14 czerwca 1940 r. uznawany jest za dzień, w którym obóz zaczął funkcjonować. Obecnie obchodzony jest jako Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady.

Powiązany Artykuł

mid-20614033 (1).jpg
Obchody 80. rocznicy I deportacji Polaków do Auschwitz z udziałem b. więźniów i prezydenta

ms / kstar

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej