"Nowa forma terroryzmu". Donald Trump pokazuje, jak zmanipulowano opinię publiczną

Powiązany Artykuł

Manifestacje w USA. Amerykanista: oby było tak, że to robota Moskwy lub Pekinu

Prezydent USA upublicznił cały film na Twitterze. Można go obejrzeć poniżej.

• Francuski filozof o protestach po śmierci George'a Floyda: antyrasizm jest "komunizmem XXI wieku"
• Stołeczny pomnik Kościuszki oblany farbą. Miłosz Lodowski: to kultura imitacji
• "Niszczenie własności to nie przemoc". Szokujące słowa dziennikarki z USA
• Zaczepiał białych, kazał im klękać i przepraszać. Kontrowersyjne nagranie z USA

Poniżej przedstawiamy (klatka po klatce), jak dokonano manipulacji faktami:

1. Ciemnoskóry kierowca Ubera podwozi kobietę do domu.

2. Ta podgrzewa sobie kolację w mieszkaniu.

3. Nagle kobieta wygląda przez okno, gdyż słyszy coś niepokojącego.

4. Wyciąga telefon, by nagrać całe zdarzenie.

5. Widzi białego mężczyznę z czapką z napisem MAGA ("Make America Great Again" - hasło wyborcze Donalda Trumpa), który krzyczy do samochodu, którym przyjechała: "Jedź, jedź!".

6. Uznaje to za rasistowski atak zwolennika prezydenta USA i wrzuca wideo z opisem.

7. Materiał wideo zdobywa coraz większą popularność.

8. Internauci oskarżają Donalda Trumpa.

9. Pod filmem pojawiają się komentarze zarzucające mężczyźnie rasizm, nikt nie sprawdza, co naprawdę się stało.

A teraz warto zobaczyć, co zdarzyło się naprawdę:

1. Mężczyzna, którego kobieta oskarżyła o rasizm, budzi się, gdyż słyszy hałas na dworze.

2. Okazuje się, że samochód, którym jechała kobieta, utknął na śliskiej drodze.

3. Mężczyzna postanawia pomóc. Ubiera się i wychodzi na dwór.

4. Proponuje pomoc ciemnoskóremu kierowcy Ubera.

5. Pcha samochód, by ten ruszył z miejsca.

6. Wspólnymi siłami udaje im się pokonać przeszkodę. Mężczyzna krzyczy "Jedź, jedź!", żeby ten się nie zatrzymywał, bo znowu utknie.

Materiał wideo wieńczy hasło "Make America Grat Again". Narrator tłumaczy, że oznacza ono, by czynić Amerykę każdego dnia lepszym miejscem, niż była dnia poprzedniego.

"Nowa forma terroryzmu"

Jeden z internautów - Scott Ford - wyraził swoje przerażenie poziomem manipulacji. "To jest straszne. Media społecznościowe stały się formą terroryzmu. W jednym poście, tweecie, »podaniu dalej«... Twoje dobre imię może zostać zniszczone. Jak do tego doszliśmy?" - pyta.

wpolityce.pl/twitter.com
pb