Szef "Solidarności": jeśli wyborów nie wygra Andrzej Duda, wiek emerytalny zostanie podniesiony

- Jeśli wyborów nie wygra Andrzej Duda, wiek emerytalny zostanie podniesiony - mówił w Zakopanem przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda. Wezwał kandydata KO Rafała Trzaskowskiego, by przyznał, że podniesie wiek emerytalny, jeśli zostanie prezydentem.

2020-06-23, 17:49

Szef "Solidarności": jeśli wyborów nie wygra Andrzej Duda, wiek emerytalny zostanie podniesiony

We wtorek prezydent Andrzej Duda odebrał nagrodę Człowieka Roku 2019 "Tygodnika Solidarność".

Powiązany Artykuł

duda 1200 pap (9).jpg
"Człowiek Roku 2019". Tygodnik "Solidarność" wręczył nagrodę prezydentowi Andrzejowi Dudzie

- Dla nas, dla "Solidarności" jest wielkim wyróżnieniem, że przyznaliśmy panu prezydentowi tytuł "Człowieka Roku Tygodnika Solidarność". Ale tak faktycznie to nie za rok 2019, tylko za całokształt naszej wspaniałej współpracy przez ostatnie pięć lat - mówił szef "S". 

Piotr Duda ocenił, że niektórzy kandydaci na urząd prezydenta nie są wiarygodni, "mają totalną amnezję, nie pamiętają, czy byli posłami, jak głosowali w Sejmie".

Podniesienie wieku emerytalnego

Szef "S" przypominał o podwyższeniu wieku emerytalnego przez rząd PO-PSL. Zapewnił, że ta decyzja nie była konsultowana ze związkami zawodowymi i społeczeństwem. Podkreślił, że związek zebrał prawie trzy miliony podpisów w sprawie referendum na temat wieku emerytalnego.

REKLAMA

Czytaj również:

- Jak nas wszystkich potraktowano w Sejmie? W swoim wystąpieniu mówiłem jasno: kłamaliście rano, w południe, wieczorem. Donald Tusk: nie będzie podwyższenia wieku. Vincent-Rostowski: nie ma takiej potrzeby. No i wystąpienie pana premiera: jak śmiecie pętaki przychodzić do Sejmu i prosić o referendum; my zadecydujemy, jaki będzie wiek emerytalny" - mówił Piotr Duda.

- I pan Rafał Trzaskowski od tego nie ucieknie, bo on ma w DNA Platformę Obywatelską. Jest zatwardziałym liberałem - podkreślił szef "S". Wezwał kandydata KO, by przyznał, że podniesie wiek emerytalny, jeśli zostanie prezydentem.

Krytyka wobec Władysława Kosiniaka-Kamysza

Piotr Duda krytykował również ministra pracy i polityki społecznej w rządzie PO-PSL, a obecnie kandydata na prezydenta Władysława Kosiniaka-Kamysza.

REKLAMA

- Biedaczek powiedział, że absolutnie się pomylił i zmienił zdanie. To znaczy, jak zmienił zdanie raz, to zmieni drugi, piąty i dziesiąty - powiedział szef "S".

Piotr Duda zwrócił się do przyszłych emerytów, by poszli głosować, bo - jak powiedział - jeśli wyborów nie wygra Andrzej Duda, wiek emerytalny zostanie podniesiony.

Do poparcia obecnego prezydenta Piotr Duda zachęcał również pracowników handlu, którym zależy na wolnych niedzielach, oraz pracowników ochrony i firm sprzątających, którzy chcą minimalnych stawek godzinowych.

Zobacz: Piotr Duda: Trzaskowski mówi o bezrobociu. Jak śmie?

REKLAMA

Źródło: TVP Info

kad

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej