Ekstraklasa: Lech pożegnał się z klubową legendą. Kibice protestują w internecie

Lech Poznań za porozumieniem stron rozstał się z Dariuszem Skrzypczakiem, dotychczasowym asystentem trenera Dariusza Żurawia, a wcześniej wieloletnim piłkarzem "Kolejorza". Przeciwko takiej decyzji władz wicemistrzów Polski zaprotestowali kibice klubu z Wielkopolski, a hashtag #MuremZaSkrzypczakiem stał się jednym z najpopularniejszych na polskim Twitterze. 

2020-07-24, 16:34

Ekstraklasa: Lech pożegnał się z klubową legendą. Kibice protestują w internecie
Dariusz Skrzypczak (drugi od lewej) ze srebrnym medalem za wicemistrzostwo Polski w sezonie 2019/2020 . Foto: PAP/Jakub Kaczmarczyk
  • Jako piłkarz Dariusz Skrzypczak trzykrotnie sięgał z Lechem po mistrzostwo Polski 
  • Jego praca w roli asystenta Dariusza Żurawia była wysoko ceniona przez kibiców Lecha 

Powiązany Artykuł

gytkjaer 1200.jpg
Oficjalnie: król strzelców Ekstraklasy ma nowy klub. Gytkjaer w ekipie Berlusconiego

Klub z Poznania poinformował w piątek o rozwiązaniu za porozumieniem stron umowy ze Skrzypczakiem, który przez ostatni rok był asystentem trenera pierwszej drużyny. Lech poniósł spore straty finansowe przez pandemię koronawirusa, co zmusiło go do zwolnienia części pracowników. 

Legenda odchodzi 

Z pracą pożegnał się także Skrzypczak. 52-letni były znakomity pomocnik jest legendą "Kolejorza". Jako piłkarz spędził w poznańskim klubie 11 lat, przyczyniając się do zdobycia trzech tytułów mistrza Polski. 

- Bardzo dziękujemy trenerowi Skrzypczakowi za zaangażowanie, jakie włożył w roczną pracę przy Bułgarskiej. Zawsze będzie tutaj mile widziany. Kto wie, może jeszcze kiedyś wrócimy do współpracy. A na razie liczymy, że jego doświadczenie pozwoli mu znaleźć klub, w którym będzie mógł realizować się w roli pierwszego trenera, bo wiem, że ma takie ambicje - powiedział prezes Lecha Karol Klimczak, cytowany przez oficjalną stronę klubu.

REKLAMA

O chęci samodzielnej pracy wspomniał też sam szkoleniowiec, który od wielu lat na stałe mieszka w Szwajcarii, gdzie kończył piłkarską karierę. 

- Żeby nie było żadnych wątpliwości: moje serce było, jest i będzie niebiesko-białe. Związany jestem z Lechem na dobre i na złe, więc zawsze pomogę w potrzebie. Jestem gotowy na to, żeby zrobić kolejny krok naprzód i być pierwszym szkoleniowcem w polskim zespole. To byłby ważny aspekt mojej pracy trenerskiej, do której przygotowywałem się przez lata w Szwajcarii - przyznał. 

Jedynym asystentem Dariusza Żurawia w przyszłym sezonie będzie Karol Bartkowiak. 

REKLAMA

Powiązany Artykuł

Pogoń 1200 f.jpg
Ekstraklasa: kłopoty Pogoni Szczecin. Klub traci najważniejszego sponsora

Kibice protestują 

Mimo zapewnień o polubownym rozstaniu, kibicom nie spodobała się decyzja o zwolnieniu szkoleniowca, który w oczach kibiców był odpowiedzialny za wprowadzanie do zespołu młodych piłkarzy, takich jak Jakub Moder czy Jakub Kamiński. 

Fani "Kolejorza" utworzyli w mediach społecznościowych hashtag #MuremZaSkrzypczakiem, który szybko znalazł się w trendach polskiego Twittera. Mimo protestów wydaje się, iż decyzja o odejściu Dariusza Skrzypczaka wydaje się być ostateczna. 

pm 

REKLAMA

 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej