"Błąd operacyjny" o wartości 176 mln dolarów. Bank pozywa fundusz inwestycyjny
Amerykański gigant bankowy Citigroup zwrócił się do sądu federalnego o zmuszenie funduszu inwestycyjnego Brigade Capital do zwrotu 176 mln dolarów. Pieniądze te są częścią 900 mln dolarów, które bank przypadkowo przelał wierzycielom firmy kosmetycznej Revlon.
2020-08-18, 13:00
Bank twierdzi, że chciał wysłać Brigade Capital zaledwie 1,5 mln dolarów na pokrycie odsetek od pożyczki, którą posiada fundusz. Citigroup twierdzi, że sytuacja, do której doszło, to "błąd operacyjny".
Powiązany Artykuł
Koronawirus uderzył w polskie banki: mniejsze zyski i przychody
Jak informuje serwis BBC w skardze do Sądu Południowego Okręgu w Nowym Jorku Citigroup twierdzi, że miał zamiar zapłacić odsetki w imieniu Revlon, ale błędnie przekazywał kwoty ponad sto razy większą od zamierzonej.
– Kiedy Citibank odkrył błąd, natychmiast poprosił odbiorców o zwrot pieniędzy – podał trzeci co do wielkości bank w Ameryce.
Większość z tych, którzy otrzymali nadpłaty, zwrócili pieniądze, podczas gdy inni – w tym Brigade Capital – zwlekają ze zwrotem. Zgodnie ze skargą fundusz miał otrzymać odsetki od kredytu w wysokości 174,7 mln dolarów, czyli 1,5 mln dolarów, a tymczasem do odbiorcy przesłano 176,2 mln dolarów.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Karty płatnicze wygrywają z gotówką z bankomatu. Znamy dane dot. transakcji
– Pomimo jednoznacznych dowodów na to, że płatności zostały dokonane omyłkowo, Brigade Capital odmówił spłaty środków – informuje Citigroup.
Bank odmówił dalszego komentowania sprawy. Również Brigade Capital nie odpowiedziała na prośbę BBC o komentarz.
PolskieRadio24.pl/BBC/DoS
REKLAMA
REKLAMA