Odchudzanie administracji rządowej. Szef KPRM ujawnił, kiedy zapadną decyzje
- W ciągu dwóch, trzech tygodni powinno udać się przeprowadzić wszystkie analizy dotyczące zmniejszenia zatrudnienia w administracji rządowej - poinformował szef KPRM Michał Dworczyk.
2020-09-02, 09:24
Szef KPRM został zapytany w radiu TOK FM o plany odchudzenia administracji rządowej, w tym o to, zwolnienie ilu osób jest planowane.
Powiązany Artykuł
Awaria w "Czajce". Dworczyk: już w kwietniu ostrzegaliśmy Trzaskowskiego przed ewentualną katastrofą
Michał Dworczyk powiedział, że przeprowadzenie takich działań przewiduje tzw. ustawa covidowa, w sytuacji, gdy wymagałby tego stan gospodarki czy finansów. Przypomniał też o przyjętej niedawno przez rząd uchwale zobowiązującej szefa KPRM do rozpoczęcia już teraz tych działań.
Konsultacje i analizy
- Jesteśmy na etapie konsultacji z poszczególnymi ministerstwami (...) chcemy dokonać wspólnie przeglądu merytorycznie z ekspertami, urzędnikami służby cywilnej. Przeanalizować gdzie jest jakieś miejsce na optymalizację, gdzie można zwiększyć efektywność działania - powiedział szef KPRM. Dodał, że dopiero po tym przeglądzie będą podejmowane decyzje.
- "To nasze zobowiązanie". Terlecki o wyższych emeryturach i rentach dla opozycjonistów z czasów PRL
- "Okazał się znacznie niższy, niż prognozował rynek". Minister rozwoju o spadku PKB
Dopytywany, jaki odsetek osób może zostać zwolniony, Michał Dworczyk podkreślił, że dzisiaj w ogóle nie mówimy o liczbach.
Pytany, kiedy zakończy się zapowiedziany przez niego przegląd, odparł: - W ciągu najbliższych dwóch, trzech tygodni myślę, że uda nam się przeprowadzić wszystkie analizy wspólnie z ministerstwami.
Powiązany Artykuł
Redukcja liczby urzędników. Premier: celem usprawnienie pracy rządu
Powodem pandemia
W ubiegłym tygodniu rząd przyjął uchwałę, w której zobowiązał szefa KPRM "do uzgodnienia z właściwymi członkami Rady Ministrów rozwiązań związanych ze zmniejszeniem zatrudnienia w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz urzędach obsługujących członków Rady Ministrów".
REKLAMA
Dotyczyć to będzie także m.in. urzędów obsługujących organy administracji rządowej w województwie, jednostek podległych i nadzorowanych przez premiera, ministra kierującego działem administracji rządowej lub wojewodę, a także np. ZUS, KRUS czy NFZ.
"Działania dotyczące zmniejszenia zatrudnienia wiążą się z negatywnymi skutkami gospodarczymi wywołanymi przez pandemię COVID-19, które wpływają na wzrost deficytu budżetu państwa" - napisano wówczas w rządowym komunikacie.
paw/
REKLAMA