Tragedia koło Częstochowy. 14-latek przewrócił się na rowerze i nadział na nóż
W szpitalu w Częstochowie zmarł 14-latek, który po upadku na rowerze nabił się na trzymany w ręku nóż. Do wypadku doszło w poniedziałek wieczorem w miejscowości Rudnik Wielki niedaleko Częstochowy. O śmierci chłopaka poinformowali we wtorek przedstawiciele szpitala i policjanci.
2020-09-08, 10:52
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że 14-letni chłopiec kierował rowerem trzymając w ręku nóż z 10-centymetrowym ostrzem. Jak ustalili policjanci, miał on się pochwalić nowo zakupionym nożem w grupie kolegów. W pewnym momencie w czasie jazdy 14-latek stracił równowagę i razem z rowerem się przewrócił. Trzymany przez niego nóż wbił się w okolice obojczyka - przekazała podkom. Sabina Chyra-Giereś z częstochowskiej policji.
Powiązany Artykuł

Tragiczny wypadek na Śląsku. Policjanci proszą o kontakt kierowców, którzy byli świadkami zdarzenia
Na miejscu pomocy rannemu nastolatkowi udzielały zespoły ratownictwa medycznego. Później, jak poinformował dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Najświętszej Maryi Panny w Częstochowie Zbigniew Bajkowski, chłopak został przetransportowany do tego szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego jako ofiara wypadku z raną ciętą prawego przedsionka serca, w trakcie masażu serca.
- Nasz zespół podjął dalsze czynności ratunkowe, ale nie udało się go uratować - powiedział dyrektor.
pkr
REKLAMA
REKLAMA