"Jeśli Białoruś upadnie, następna będzie Rosja". Łukaszenka ostrzega i wspomina o Polsce
- Jeśli Białoruś upadnie, następna będzie Rosja - oświadczył we wtorek prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka w wywiadzie dla rosyjskich mediów, którego fragment opublikowała telewizja RT na Telegramie.
2020-09-08, 19:26
- Wiecie, do jakiego wniosku doszliśmy razem z rosyjskim establishmentem i kierownictwem? Jeśli dziś Białoruś upadnie, to następna będzie Rosja - stwierdził Łukaszenka.
Powiązany Artykuł
"Jeśli odejdę, moich zwolenników będą wyrzynać". Łukaszenka dla rosyjskich mediów
Zaznaczył, że obecnie "wszystko jest zglobalizowane i umiędzynarodowione".
- Jeśli myślicie, że Rosja da sobie z tym radę, to się mylicie. Rozmawiałem z wieloma prezydentami, ze swoim starszym przyjacielem, jak o nim mówię, starszym bratem, Putinem i uprzedziłem go: temu nie sposób przeciwdziałać. No bo jak przeciwdziałać kanałom Telegramu? Macie taką możliwość? Nikt jej nie ma, nawet ci, którzy całą tę pajęczynę wymyślili - Amerykanie - oznajmił.
Dodał, że nawet gdyby zamknąć internet, "te kanały Telegramu z Polski będą działać". - Dlatego się nie martwcie, u was też niedługo nastąpią określone wydarzenia polityczne - powiedział.
REKLAMA
fc
REKLAMA