"Brak poważniejszych problemów". Szef MEN podsumował pierwszy tydzień stacjonarnej nauki
Minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski powiedział, że powrót do stacjonarnego trybu nauczania w szkołach odbył się "bez poważniejszych problemów". Podkreślił, że do trybu nauki zdalnej lub mieszanej przeszło w sumie mniej niż pół procent szkół. Minister zaznaczył, że w trybie zdalnym działa teraz 46 placówek oświatowych, a 92 placówki wprowadziły mieszany model nauczania.
2020-09-10, 16:42
- Tych szkół, które przeszły na system mieszany, jest więcej niż szkół, w których jest prowadzona wyłącznie nauka na odległość - mówił Dariusz Piontkowski.
Posłuchaj
- Wydaje się, że to jest dobre rozwiązanie, ponieważ w trybie mieszanym pozostali uczniowie i wychowankowie mogą korzystać z bezpośredniego kontaktu z nauczycielami. Z tego, co widzimy, jest to efekt pracy inspekcji sanitarnej, która nie poddaje się emocjom - dodał.
Powiązany Artykuł
Żaden powiat nie jest już objęty czerwoną strefą. Zobacz, gdzie obowiązują obostrzenia
Minister wskazywał, że dzięki działaniom inspekcji decyzje o całościowym lub częściowym zamknięciu szkoły są podejmowane na podstawie obiektywnych danych i w sposób racjonalny.
Wytyczne GIS-u są obowiązującym prawem
Minister przypomniał, że od pierwszego września w szkołach obowiązują nowe zasady sanitarne. Chodzi między innymi o obowiązek częstego mycia rąk i niegromadzenia się w większych grupach. Dariusz Piontkowski przypomniał również, że rodzice wchodzący na teren szkoły są zobowiązani do zasłaniania nosa i ust. - Wchodzenie rodziców na teren szkoły bez maseczki jest zakazane - mówił minister edukacji.
REKLAMA
Posłuchaj
- Organizacja wycieczek szkolnych w dobie koronawirusa. Jest stanowisko szefa MEN
- Edukacja w czasie epidemii
- Wskazaliśmy to wyraźnie w wytycznych ogólnopolskich. Dyrektorzy szkół mogą się powoływać na te przepisy w kontaktach z rodzicami. GIS potwierdza to w swoich wytycznych i wyraźnie nakazuje noszenie maseczek. Podobnie jak w przypadku sklepów, wytyczne GIS-u są obowiązującym prawem - powiedział szef MEN.
Powiązany Artykuł
Zajęcia dodatkowe w dobie pandemii. Zapisywać dziecko czy nie?
Minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski powiedział, że nie ma przeszkód, by szkoły organizowały wycieczki. - Na razie nie ma przeszkód epidemicznych, które by zabraniały. Skoro dzieci mogły wyjeżdżać na zorganizowany wypoczynek, kolonie, obozy, organizowane były także półkolonie, spokojnie szkoły mogą także przy zachowaniu tych wszystkich rygorów dotyczących chociażby transportu i potem pobytu w miejscu wycieczki, takie wyjazdy organizować - powiedział Dariusz Piontkowski.
Co z dezynfekcją rąk przez najmłodszych?
Minister mówił też między innymi o płynach do dezynfekcji rąk. Jak zaznaczył Dariusz Piontkowski, Główny Inspektor Sanitarny nie zalecił ich używania przez dzieci w wieku przedszkolnym. Część rodziców zgłaszała, że najmłodsi mają skórę wrażliwą na takie płyny.
REKLAMA
Szef resortu edukacji powiedział, że przy wejściu do szkoły może być wymagane skorzystanie ze środka do dezynfekcji, ale potem powinno wystarczyć mycie rąk wodą z mydłem. Dariusz Piontkowski, powołując się na lekarzy, powiedział, że to wystarcza, by unieszkodliwić wirusa.
Szczegółowe wytyczne dla rodziców, nauczycieli i dzieci znajdują się na stronie Ministerstwa Edukacji Narodowej. Resort zapewnia, że na bieżąco monitoruje sytuację epidemiczną w kraju.
jmo
REKLAMA