IMGW uspokaja: fala nie przeleje się przez wały
Fala kulminacyjna na Wiśle na 90% nie przeleje się przez wały - zapewnia IMGW. Obecnie czoło fali jest na północ od Dęblina.
2010-09-06, 17:44
Posłuchaj
W Wyszogrodzie górny poziom wody podczas fali kulminacyjnej będzie około trzech i pół metra poniżej korony wału, a w Warszawie do korony pozostaną dwa metry. Prezes Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej Leszek Karwowski uspokaja. Mieszkańcom nadwiślańskich gmin mogą grozić co najwyżej lokalne podtopienia. Leszek Karwowski zaznacza jednocześnie, że powinniśmy z większym respektem odnosić do przyrody, także planując w przyszłości miejsce osiedlenia.
Do stolicy Polski fala kulminacyjna ma dotrzeć we wtorek o godzinie 11.00 i osiągnie poziom 670 centymetrów. To o 110 centymetrów mniej niż podczas czerwcowej powodzi. Profesor Artur Magnuszewski, pytany o ewentualne zagrożenie powodziowe ze strony Wisły, również uspokaja. Niepokoi go jednak tegoroczne, wyjątkowe zjawisko przechodzenia w ciągu paru miesięcy kilku fal powodziowych. W takim czasie nie sposób porządnie wyremontować wałów.
IMGW prognozuje w nocy do 10 milimetrów opadów. Kolejne spodziewane są we wtorek w województwie łódzkim i lubelskim. Kolejna fala deszczów nadejdzie nad Polskę w czwartek i piątek.
sm, A. Kołodziejska, T. Majka
REKLAMA