"Czynności przeprowadzono prawidłowo". Krauze nie będzie składał zażalenia na zatrzymanie przez CBA
Ryszard Krauze zdecydował, że nie będzie składał zażalenia na ubiegłotygodniowe zatrzymanie i przeszukanie przeprowadzone przez CBA na zlecenie prokuratury - wynika z oświadczenia obrońcy trójmiejskiego biznesmena, do którego dotarł portal Onet.
2020-10-19, 20:52
Biznesmen Ryszard Krauze razem m.in. z Romanem Giertychem usłyszał zarzut działania na szkodę spółki Polnord. Według prokuratury biznesmen i prawnik razem z 10 innymi osobami okradli tę giełdową spółkę na ponad 90 milionów złotych poprzez sprzedaż fikcyjnych wierzytelności, a także transakcje przeprowadzone za pośrednictwem łańcuszka rzekomo fikcyjnych spółek.
W sobotę poznański sąd nie zgodził się jednak na areszt wobec żadnego z podejrzanych.
Powiązany Artykuł
Marek Król o sprawie Ryszarda Krauze: jednym orzeczeniem unieważniono wieloletnie i wnikliwe śledztwo
W poniedziałek Onet poinformował o decyzji obrońcy biznesmena w sprawie jego zatrzymania i przeszukania przeprowadzonego przez CBA na zlecenie prokuratury. "Odnośnie zatrzymania Pana Ryszarda Krauze i przymusowego doprowadzenia oraz zatrzymania rzeczy, w mojej ocenie jako obrońcy było to bezzasadne i zbędne" - napisała mec. Wioletta Kazimierczyk w piśmie, do którego dotarł portal. Jak dodaje Onet, obrońca zaznacza przy tym, że jej klient podjął decyzję, iż nie będzie składał zażalenia na te czynności.
"Powodem tego jest wola Pana Ryszarda Krauze, aby postępowanie przebiegło jak najszybciej, zaś prokuratura możliwie szybko skonfrontowała stan faktyczny, jaki wynika z akt postępowania, ze swoimi wcześniejszymi wnioskami, które legły u podstaw zarzutów mu ogłoszonych" - poinformowała. Zdaniem mec. Kazimierczyk, "okazany materiał dowodzi niewinności Ryszarda Krauze".
REKLAMA
- "Uzasadnienie zdawkowe". Prokuratura zapowiada odwołanie ws. tymczasowego aresztowania Krauzego
- "Jeśli już skończyliście to wypad". Brutalne pobicie dziennikarza TVP
"Czynności zostały przeprowadzone w sposób prawidłowy i rzetelny"
Ponadto, jak podaje Onet, trójmiejski przedsiębiorca nie podejmie również formalnych kroków w związku z zatrzymaniem należących do niego nośników danych, komputerów i telefonów. "O ile pan Ryszard Krauze stoi na stanowisku, że ich zatrzymanie przez prokuraturę było niecelowe i procesowo zbędne, to wyraża wolę ich przebadania i odczytania informacji, które na nich się znajdują. W ocenie pana Krauze da to prokuraturze dodatkowe argumenty ku temu, aby stwierdzić, iż postawienie mu zarzutów było wadliwe" - pisze obrońca.
"Jeśli chodzi o sam przebieg czynności przeszukania, zatrzymania, to osobiście brałam udział w tych czynnościach i potwierdzam, że - tak jak to powiedział pan Ryszard Krauze - wszystkie czynności zostały przeprowadzone w sposób prawidłowy i rzetelny" - dodaje. Portal przypomina jednocześnie, że sam biznesmen opisywał w niedzielę na antenie TVN24, iż wszystko "było robione kulturalnie".
Powiązany Artykuł
"Prokuratura nie zgadza się z decyzjami sądu". Będzie zażalenie na brak aresztu dla Ryszarda Krauzego
Odnosił się także do zarzutów rzekomego wyprowadzenia pieniędzy z Polnordu. - Pomylono dwa pojęcia: przysporzenie i zubożenie lub uszczuplenie - powiedział. - Prokuratora założyła, że ja i Prokom, który jest wehikułem inwestycyjnym, uszczupla majątek Polnordu. A de facto i Prokom, i ja ten majątek wielokrotnie zwiększaliśmy, czyli przysparzaliśmy wartości - dodał.
REKLAMA
Źródło: TVP Info
jp
REKLAMA