Anna Siarkowska: ok. 100 mężczyzn broniło kościoła św. Aleksandra. Robert Bąkiewicz: szturm odparty
Grupa około 100 mężczyzn broniła kościoła św. Aleksandra przed agresywnym tłumem, który rzucał w nich petardami, szkłem, jabłkami, puszkami z farbą - powiedziała poseł Anna Maria Siarkowska z PiS pytana o zajścia na pl. Trzech Krzyży, do których doszło w poniedziałek wieczorem.
2020-10-26, 23:01
Na placu Trzech Krzyży zgromadzili się protestujący przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Była też grupa osób związanych m.in. ze środowiskami narodowymi. Blokowała wejście do kościoła św. Aleksandra.
Powiązany Artykuł
![Trzech Krzyży 1200 twitter.jpg](http://static.prsa.pl/images/77dc0387-93ac-4f0c-92c0-52411ab5fa58.jpg)
Warszawa: lewicowi aktywiści zaatakowali kościół na pl. Trzech Krzyży. W modlących się ludzi rzucano petardy
Poseł PiS na pl. Trzech Krzyży
W związku z tymi zajściami poseł Anna Maria Siarkowska z PiS napisała na Twitterze, że zostawiła dzieci w domu i również tam się udała. "Zostawiłam pieluchy mężowi. Dłużej niż nie wytrzymam. Jestem na Placu Trzech Krzyży. Teraz" - brzmi jej wpis.
Dopytana o te słowa, powiedziała PAP, że udała się na pl. Trzech Krzyży, aby z innymi ludźmi bronić kościoła. - Otrzymałam informację, że jest potrzebne wsparcie. Że duża grupa ludzi, wściekły tłum, napiera na kościół i że niszczy elewację. Chciałam zobaczyć, co się dzieje, jak reaguje policja, by w razie czego, powołując się na mój poselski mandat, pomóc i zareagować - mówiła.
"Grupa ok. 100 mężczyzn broniła kościoła"
Pytana o szczegóły zajścia przed kościołem, opowiedziała, że grupa około 100 mężczyzn, a później jeszcze liczniejsza, broniła kościoła św. Aleksandra przed agresywnym tłumem, który rzucał w nich petardami, szkłem, jabłkami, puszkami z farbą. Według poseł młodzi ludzie broniący kościoła modlili się, śpiewali i nie dopuszczali do profanacji świątyni.
REKLAMA
- Do pewnego momentu policja tylko odgradzała dwie grupy protestujące, a w momencie, kiedy poleciały petardy, policja zareagowała i odsunęła agresywny tłum dalej - mówiła. - Wtedy sytuacja dopiero zaczęła się uspokajać - dodała.
Posłuchaj
- "Szkoda, że Maryja nie zrobiła aborcji". Kolejny atak obrażający uczucia religijne
- "Nie powodujmy podziałów". Apel prymasa Polski o szacunek dla świątyń i siebie nawzajem
Powiązany Artykuł
![Protesty Warszawa PAP 5-1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/c35d1d71-b24e-4ad2-a20c-02c42509f2fc.jpg)
Minister zdrowia: protesty mogą przyczynić się do wzrostu zakażeń koronawirusem
Prezes stowarzyszenia Marsz Niepodległości potwierdza
"Szturm lewackich barbarzyńców na kościół św. Aleksandra w Warszawie odparty. W decydującym momencie Straż Narodowa otrzymała solidne wsparcie ze strony kibiców Legii" - napisał na Twitterze prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Robert Bąkiewicz, odnosząc się do zajść na pl. Trzech Krzyży.
"Policja na pl. Trzech Krzyży przez długi czas zachowywała się skandalicznie i pozwalała lewicowym bojówkarzom na rzucanie w nas butelkami, petardami i kamieniami. Jednak dla uczciwości dziękuję jednemu z funkcjonariuszy, który z własnej woli pomagał w opatrywaniu rannych" - skomentował tę sytuację prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości.
REKLAMA
Policjant poparzony racą
Jak podała Komenda Stołeczna Policji na Twitterze, w trakcie demonstracji poparzony został, po trafieniu racą, jeden z policjantów. Udzielono mu pomocy medycznej. Pomocy wymagał także mężczyzna trafiony butelką rzuconą przez chuligana. "Jedna z agresywnych osób została zatrzymana" - poinformowała KSP.
Posłuchaj
- Protesty po orzeczeniu TK. Do krakowskiego biura PiS przyszedł mail o podłożeniu bomby
- "Bezprecedensowa eskalacja zachowań przestępczych". Ziobro reaguje ws. protestów
Powiązany Artykuł
![Protesty Warszawa PAP 6-1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/1f549f29-230f-440c-9533-91e12a84fd72.jpg)
Protesty po orzeczeniu TK ws. aborcji. Demonstranci przeszli pod siedzibę PiS w Warszawie
W poniedziałek w Warszawie i wielu miastach Polski doszło do kolejnej tury protestów związanych z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego ws. przepisów o dopuszczalności aborcji. W ramach akcji "Blokada", którą zapowiadał m.in. Strajk Kobiet, blokowane są ulice i skrzyżowania, w tym właśnie pl. Trzech Krzyży.
jmo
REKLAMA
REKLAMA