Wiceprzewodnicząca Bundestagu chce nacisków Niemiec na Polskę. Rau: to żenujące i szkodliwe

Wiceszefowa Bundestagu, Claudia Roth, wsparła protesty w Polsce, które wywołało orzeczenie TK ws. ustawy aborcyjnej. Polityk domaga się "by niemiecki rząd i Unia Europejska zwiększyły do maksimum naciski polityczne na Polskę". Szef MSZ Zbigniew Rau stwierdził, że jest to "niefortunny, bezrefleksyjny, szkodliwy, żenujący performans".

2020-11-04, 19:00

Wiceprzewodnicząca Bundestagu chce nacisków Niemiec na Polskę. Rau: to żenujące i szkodliwe

W poniedziałek - jak poinformował wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk - polski rząd przekazał władzom Niemiec notę dyplomatyczną - protest wobec wpisu wiceprzewodniczącej Bundestagu Claudii Roth dotyczącego strajków w Polsce.

Powiązany Artykuł

claudia roth pap arch 1200 .jpg
"Wzywa do niemających podstaw prawnych form nacisku". MSZ reaguje na wpis wiceszefowej Bundestagu o "wojnie"

Zbigniew Rau określił wpis Roth jako "niefortunny, niepotrzebny i bezrefleksyjny".
- Kiedy polityk niemiecki, a jeszcze reprezentujący Bundestag, występuje z takim plakatem, zupełnie niezależnie od niezwykle istotnego kontekstu historycznego - mówię o relacjach historycznych między naszymi państwami - prezentuje hasła, które mają w swojej treści wojnę, to jest to tak niefortunna, żenująca wypowiedź, że aż trudno to komentować - powiedział szef polskiej dyplomacji.

Wpis wiceszefowej Bundestagu określił jako "szkodliwy i żenujący performans".

Kontrowersyjny wpis

Kilka dni temu wiceszefowa Bundestagu, przedstawicielka partii Zielonych Claudia Roth wsparła na Facebooku protesty, które przetaczają się przez Polskę po tym, gdy Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis tzw. ustawy antyaborcyjnej z 1993 r. zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, jest niezgodny z konstytucją.

REKLAMA

Roth w swoim wpisie podkreśliła, że dziesiątki tysięcy ludzi wyszły w Polsce na ulice, żeby sprzeciwić się zaostrzeniu prawa do aborcji. Skrytykowała polski rząd za to, że "bawi się życiem kobiet". Roth we wpisie wspomina jednak o wyroku "Sądu Najwyższego" (das Oberste Gericht), a nie Trybunału Konstytucyjnego.

Wiceszefowa Bundestagu zaapelowała także do niemieckiego rządu i UE o zwiększenie politycznej presji na polski rząd w sprawie przestrzegania "europejskich standardów praw człowieka". Do wpisu dołączyła swoje zdjęcie, na którym trzyma plakat z błyskawicą, która stała się symbolem Strajku Kobiet i hasłem "To jest wojna", które jest obecne na wielu protestach w Polsce.

jp

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej