Zacięty pojedynek w wyborach prezydenckich w USA. Wynik nadal nie jest przesądzony
Joe Biden prowadzi w amerykańskich wyborach prezydenckich, ale ich ostateczny wynik nadal nie jest przesądzony. Do przeliczenia pozostały jeszcze głosy oddane w ośmiu stanach, a prognozy wskazują, że większość w tych miejscach zdobędzie kandydat demokratów.
2020-11-04, 19:51
Powiązany Artykuł
Joe Biden czy Donald Trump? Trwa decydujące starcie o kluczowe stany
Powyborcza sytuacja w Stanach Zjednoczonych zakłada w tej chwili kilka możliwych scenariuszy, ale te najbardziej prawdopodobne wskazują na minimalne zwycięstwo Joe Bidena. Kandydat demokratów prowadzi w Arizonie, Michigan, Wisconsin oraz Nevadzie. Jeśli ostatecznie utrzyma te stany, to zdobędzie 270 głosów elektorskich, czyli dokładnie tyle, ile potrzeba do zwycięstwa.
Posłuchaj
REKLAMA
W takim scenariuszu nawet wygrana Donalda Trumpa w Pensylwanii nie da mu reelekcji. Jeśli natomiast prezydent wygra któryś ze stanów, gdzie na prowadzeniu jest jego rywal, to pozostaje w grze, ale musi także zwyciężyć w Pensylwanii.
Wszystko może rozstrzygnąć się tej nocy
Lokalne władze tych stanów nie wykluczają, że wszystko rozstrzygnie się jeszcze tej nocy. W Georgii do policzenia pozostało jeszcze około 250 tysięcy głosów, a w Pensylwanii półtora miliona.
- "Waszyngtońska koteria będzie decydowała za niego". Waszczykowski o ew. prezydenturze Bidena
- "Skarga do Sądu Najwyższego jest uzasadniona". Prof. Tomasz Żyro o wyborach w USA
Wiadomo już, że rekordowa będzie frekwencja w tegorocznych wyborach. Dotychczas policzone głosy wskazują, że Joe Biden zdobył ich nieco więcej niż Hillary Clinton w 2016 roku, a prezydent Donald Trump ma aż 4 miliony głosów więcej niż przed czterema laty.
REKLAMA
Amerykańskie media zastanawiają się już nad tym, skąd wzięły się błędy w przedwyborczych sondażach. Te bowiem wskazywały na znacznie wyraźniejsze zwycięstwo Joe Bidena. Przypuszcza się, że pracownie między innymi niedoszacowały głosów latynoskich zwolenników Donalda Trumpa na Florydzie.
dn
REKLAMA