"Tusk zadłuży Polskę bardziej niż Gierek"
Profesor Krzysztof Rybiński, wykładowca Wyższej Szkoły Handlowej ostrzega, że w ciągu najbliższych lat nasz kraj zadłużyć się może nawet na 100 mld dolarów.
2010-09-14, 12:20
Stanie się tak, jeśli rząd Donalda Tuska nadal będzie składać puste obietnice zmian, zamiast ostro zabrać się do pracy.
Według ekonomisty suma ta będzie kilkakrotnie wyższa od długów zaciągniętych przez Edwarda Gierka, które Polska spłacać będzie jeszcze do 2024 r.
Jak oblicza Rybiński, do końca tej kadencji Tusk może nas zadłużyć na dwa razy tyle - 100 mld. A gdyby, tak jak Gierek, rządził dekadę, byłoby jeszcze gorzej. - 10 lat rządów Donalda Tuska z obecną polityką gospodarczą wygeneruje 400 miliardów dolarów nowych długów, co oznacza, że pożyczymy osiem razy więcej niż Gierek. Taki standard polityki gospodarczej jest dla Polski niebezpieczny – mówi ekonomista.
Na wzrost zadłużenia złożą się głównie koszty utrzymania armii urzędników oraz brak odważnych reform w sferze socjalnej i ubezpieczeń społecznych. Jeśli te reformy nie zostaną zrealizowane za bierność rządu zapłacimy z własnej kieszeni. Bo na razie, jedyne działania Tuska to podwyższanie podatków.
REKLAMA
Jarosław Gowin, gość Salonu Politycznego Trójki, uważa że danych przytoczonych przez profesora Rybińskiego nie należy bagatelizować, ale trzeba też odczytywać je w kontekście historycznym. - 100 mld dolarów dzisiaj to kompletnie inne pieniądze niż 50 mld w czasach Gierka - powiedział poseł PO.
Przyznał jednak, że dług publiczny rośnie i dlatego potrzebne są głębokie reformy. Według Gowina stosunkowo dobry stan polskiej gospodarki nie powinien uspokajać, a reformy powinny rozpocząć się już teraz.
to
REKLAMA