PGA European Tour: historyczny sukces polskiego golfisty. Adrian Meronk drugi w RPA
Adrian Meronk zajął dzielone drugie miejsce w turnieju Alfred Dunhill Championship, co jest jego najlepszym wynikiem w dotychczasowych startach w European Tour. Na polu Leopard Creek w RPA triumfował reprezentant gospodarzy Christiaan Bezuidenhout.
2020-11-29, 14:22
- To największy sukces w historii polskiego golfa
- Meronk jest zawodowcem od 2016 roku
Pierwszy raz w historii krajowego golfa Polak przystępował do finałowej rundy zawodów pierwszoligowego European Tour z pozycji lidera. W trudnych warunkach, przy silnym wietrze zapowiadającym zmianę pogody nad polem położonym przy Parku Narodowym Krugera, nie udało mu się utrzymać prowadzenia.
Podzielili się miejscem i wygraną
Łącznie 27-letni Meronk wykonał przez cztery dni zawodów 278 uderzeń - w kolejnych rundach notował 65, 66, 71 „strzałów”, a w finałowej naliczył ich 76, co sprawiło, że ostateczny wynik to -10 względem normy/par pola.
Taki sam rezultat odnotowali Anglik Richar Bland, Amerykanin Sean Crocker oraz Jayden Schaper z RPA, zatem czwórka golfistów podzieli się nie tylko miejscem w klasyfikacji, ale także nagrodą finansową.
Rok młodszy od Polaka Bezuidenhout wygrał sumą -14, po tym jak w niedzielę popisał się przejściem 18-dołkowego pola o normie 72 w 69 uderzeniach (we wcześniejszych dniach zapisał na karcie 69, 68, 68).
- Warunki były dzisiaj bardzo trudne, wiatr mocno wpływał na lot piłki, trzeba było inaczej dobierać kije niż w poprzednich rundach. Wziąłem sobie do serca rady, że na tym polu warto wtedy grać jak na słynnej Auguście, czyli zachowawczo. Jestem bardzo szczęśliwy, ta wygrana wiele dla mnie znaczy - powiedział Meronk organizatorom zaraz po rundzie, transmitowanej m.in. w Golf Channel Polska.
Historyczny sukces
Drugie miejsce Polaka to największy sukces krajowego golfa. 27-latek jest pierwszym biało-czerwonym zawodnikiem, który wywalczył awans do najwyższej profesjonalnej ligi Starego Kontynentu. Najlepszym z dotychczasowych jego występów był sierpniowy start w Celtic Classic, zakończony na szóstym miejscu.
Druga pozycja w RPA zapewni mu duży skok w rankingu światowym, powinien też awansować na 81. miejsce (ze 125. pozycji) w klasyfikacji Race to Dubai.
REKLAMA
Golf najpierw był zabawą
Meronk urodził się w Hamburgu, wychowywał w Pniewach. W tamtejszej szkole podstawowej uprawiał skok wzwyż i bieganie, grał też w piłkę nożną w Sokole Pniewy, a w ramach szkolnej reprezentacji koszykarskiej i siatkarskiej, rywalizował na poziomie wojewódzkim.
- Potem pojawił się golf, w który tata, mieszkając i pracując przez jakiś czas w Niemczech, zaczął grywać. W wakacjach starał się odwiedzać różne pola i chciał, abym spróbował również takiego, popularnego zagranicą sportu. To wtedy była dla mnie dobra zabawa. Tylko w wybrane weekendy jeździliśmy do podszczecińskiego Binowa, abym mógł potrenować. Gdy w wieku 12 lat dostałem powołanie do juniorskiej kadry narodowej, to oszalałem ze szczęścia. Właśnie wtedy golf stał się numerem jeden moich pasji - opowiadał Meronk w wywiadzie przeprowadzonym w sierpniu przez „Forum Trenera”.
Studia za Oceanem
W latach 2006-2013 był czołowym golfistą-amatorem w Polsce. Wielokrotnie stawał na podium mistrzostw Polski, reprezentował kraj m.in. w drużynowych mistrzostwach świata.
Źródło: YouTube.com/European Tour
Ze względu na dobre wyniki sportowe kilka amerykańskich uczelni zaproponowało mu możliwość studiów i gry w lidze NCAA. Wybrał East Tenneesse State University, po ukończeniu którego w 2016 r. przeszedł na zawodowstwo.
21. edycja Alfred Dunhill Championship odbyła się w Malelane, ponad 400 km od Johannesburga, a tuż przy granicy Parku Narodowego Krugera, słynącego z możliwości obserwacji m.in. słoni, lwów, lampartów w naturalnym środowisku.
REKLAMA
Posłuchaj
Po zakończeniu rywalizacji Polak cieszył się z wyniku, ale podkreśla, że nie ustrzegł się błędów (IAR) 0:34
Dodaj do playlisty
W czwartek zaczyna się kolejny turniej cyklu European Tour, współdzielony z południowoafrykańską ligą Sunshine Tour - South Africa Open, którego areną będzie Gary Player Country Club w Sun City, ok. 200 km od Johannesburga, w stronę granicy z Botswaną.
/empe
REKLAMA