Sprawa Arkadiusza Kraski. Sąd Apelacyjny w Poznaniu nie chce jej rozpatrywać
Sąd Apelacyjny w Poznaniu postanowił zwrócić się do Sądu Najwyższego z wnioskiem o przekazanie sprawy oskarżonego Arkadiusza Kraski innemu sądowi równorzędnemu, z uwagi na dobro wymiaru sprawiedliwości - poinformowała w czwartek rzeczniczka Sądu Apelacyjnego w Poznaniu.
2020-12-03, 20:43
Arkadiusz Kraska został skazany przez Sąd Okręgowy w Szczecinie na dożywocie za przypisane mu podwójne zabójstwo w marcu 2001 roku. Wyrok ten utrzymał 3 lipca 2001 r. Sąd Apelacyjny w Poznaniu. Decyzją Sądu Najwyższego z października ub.r. wyrok skazujący został jednak uchylony, a sprawa miała wrócić do ponownego rozpoznania przed Sądem Okręgowym w Szczecinie. SO w Szczecinie zwrócił się jednak o przeniesienie sprawy do innego sądu; Sąd Najwyższy do rozpatrzenia sprawy wyznaczył Sąd Okręgowy w Poznaniu.
Powiązany Artykuł

Arkadiusz Kraska na wolności. Został zwolniony z więzienia po 19 latach
"Droga do budowania szkodliwych spekulacji"
W połowie października Sąd Okręgowy w Poznaniu przekazał sprawę Arkadiusza Kraski Prokuratorowi Okręgowemu w Szczecinie w celu uzupełnienia śledztwa, zakreślając termin sześciu miesięcy na dokonanie czynności uzupełniających. W czwartek Sąd Apelacyjny w Poznaniu - w związku z zażaleniem na październikową decyzję SO - wydał postanowienie o zwróceniu się do Sądu Najwyższego z wnioskiem o przekazanie sprawy Arkadiusza Kraski innemu sądowi równorzędnemu "z uwagi na dobro wymiaru sprawiedliwości".
Rzeczniczka Sądu Apelacyjnego w Poznaniu sędzia Elżbieta Fijałkowska przypomniała w czwartek, że SN w lutym tego roku, uzasadniając przekazanie sprawy ze szczecińskiego do poznańskiego sądu okręgowego, podkreślił, iż "istnieje obawa o realną możliwość zapewnienia osk. Arkadiuszowi Krasce rzetelnego procesu w sądzie dotychczas właściwym, a także obawa o właściwy odbiór społeczny postępowania prowadzonego w tych okolicznościach oraz wydanego w tych okolicznościach końcowego rozstrzygnięcia" - wskazała.
Czytaj także:
- Niezależnie od treści końcowego rozstrzygnięcia, petryfikacja obecnego stanu rzeczy mogłaby otworzyć drogę do budowania szkodliwych dla wymiaru sprawiedliwości spekulacji na temat możliwości oddziaływania na przebieg i wynik procesu karnego, czynników wykraczających poza istniejący materiał dowodowy. Zmiana właściwości, pozwoli zmniejszyć obawy czynione z pozycji zewnętrznego obserwatora, co do zagrożenia dla rzetelnego rozpoznania sprawy - wskazała sędzie Fijałkowska.
REKLAMA
"Wyeliminowanie obawy co do zagrożenia rzetelnego rozpoznania"
Elżbieta Fijałkowska zaznaczyła także, że wcześniej to właśnie Sąd Apelacyjny w Poznaniu działając jako sąd II instancji, przesądził prawomocnie o odpowiedzialności karnej Arkadiusza Kraski. - Dlatego, w ocenie Sądu Apelacyjnego, pozostaje w równorzędnej pozycji z Sądem Okręgowym w Szczecinie - podała. Sędzia podkreśliła, że celem wydanego w czwartek postanowienia "jest wyeliminowanie obawy co do zagrożenia dla rzetelnego rozpoznania sprawy".
- Chodzi o to, by osoba, przeciwko której toczy się proces oraz jej otoczenie, miała przeświadczenie, że organ procesowy zrobił wszystko, by prawu stało się zadość. Wydaje się, że właśnie w tym szerszym odbiorze, w tym w relacji oskarżony a Sąd Apelacyjny w Poznaniu [też w odniesieniu do Sądu Okręgowego w Szczecinie] ten odbiór został zachwiany - wskazała.
mbl
REKLAMA