Ciało zaginionej 16-latki zakopane w lesie. Policja zatrzymała jej chłopaka

Na jaw wyszły drastyczne szczegóły mordu w podwarszawskich Markach. Okazuje się, że do zbrodni doszło po weselnych poprawinach. Ofiara była świadkiem ślubu. 

Powiązany Artykuł

Wyszła na spacer z psem. Jej zwłoki znaleziono w parku

16-letnia Anna zaginęła w czwartek. Ostatni raz widziana była około godz. 17. Miała wrócić do swojego domu w miejscowości Stok Lacki. Tak się jednak nie stało, nastolatka nie nawiązała też kontaktu z rodziną. Wtedy rozpoczęły się jej poszukiwania.

• 14-latka szła na czele Strajku Kobiet w Olsztynie. Sprawą zajmie się sąd rodzinny

Jak się okazało, nastolatka nie żyje, prawdopodobnie została zamordowana. Jej ciało przysypane ziemią odnaleziono w lesie pod Siedlcami. Na szyi dziewczyny był zaciśnięty pasek.

W krótkim czasie policjanci zatrzymali 20-letniego chłopaka zamordowanej kobiety. Okazało się, że przy sobie miał jej telefon komórkowy. Ma zostać przesłuchany w poniedziałek.

Prawdopodobnie przyczyną mordu była kłótnia między parą. Według nieoficjalnych informacji mężczyzna przyznał się do zabójstwa.

tvp.info, bartos