Co UE zrobi ws. Nawalnego? Dominika Ćosić tłumaczy mechanizm, który powtarza się od lat

- Najpierw jest święte oburzenie: "jak Rosja ośmieliła się znowu to zrobić?". Jest szereg protestów, rezolucji Parlamentu Europejskiego, apeli do władz rosyjskich, po czym jest chwila konsternacji i wszystko wraca na utarte tory w ramach "business as usual" i dalej robimy z Moskwą interesy - mówiła w Polskim Radiu 24 Dominika Ćosić, publicystka i korespondentka TVP w Brukseli.

2021-01-25, 20:53

Aresztowanie Aleksieja Nawalnego wstrząsnęło opinią publiczną i pojawiły się głosy o konieczności zaostrzenia sankcji wobec Rosji. - To stały mechanizm, który powtarza się za każdym razem - skomentowała Dominika Ćosić.

Powiązany Artykuł

Ekspert ds. wschodnich: dla Kremla kłopotem nie są demonstracje, ale powrót Nawalnego do Rosji

Rozmówczyni wytłumaczyła, że mamy do czynienia z procesem, który od lat wygląda tak samo. - Obserwowaliśmy to najpierw w 2008 podczas wojny w Gruzji w sierpniu, później była aneksja Krymu w 2014 roku, a teraz najpierw próba otrucia Nawalnego i jego aresztowanie po powrocie do Rosji - przypomniała gość PR24.

- Najpierw jest święte oburzenie: "jak Rosja ośmieliła się znowu to zrobić?". Jest szereg protestów, rezolucji Parlamentu Europejskiego, apeli do władz rosyjskich, po czym jest chwila konsternacji i wszystko wraca na utarte tory w ramach "business as usual" i z Rosją dalej robimy interesy. Może i niektóre sankcje zostały wprowadzone, ale za sprawą głównych graczy wewnątrz Unii Europejskiej, przede wszystkim Niemiec i Francji, te relacje z Rosją nie są zachwiane - komentowała Ćosić.

Czytaj także:

"Stróż" europejskich wartości

Jak twierdzi, Rosji udało się wykreować na Zachodzie wizerunek "stróża europejskich wartości", kraju, "który jest ostoją konserwatyzmu i obrońcą chrześcijaństwa". Jednocześnie Kreml bardzo często próbuje ukazywać zachód Europy jako "zgniły" i taki, który "zapomniał o swojej tożsamości".

- Część elit we Francji czy we Włoszech uwierzyła w to w dobrej wierze. Rozmawiam z niektórymi politykami konserwatywnymi i oni z pełną powagą uważają, że sojusz z Rosją jest konieczny po to, aby obronić ten konserwatywny porządek świata - powiedziała Ćosić. - Dyplomacji rosyjskiej wyszedł majstersztyk - dodała.

Gościem audycji był także ks. Mariusz Boguszewski, który komentował aktualne wydarzenia w Etiopii.