Miał wejść do Sejmu, został zatrzymany
Tomasz Obara - działający na rzecz legalizacji marihuany - został zatrzymany przed Sejmem przez policję.
2010-10-11, 19:00
Posłuchaj
Mężczyzna jest od maja zarejestrowany jako lobbysta w kwestii ochrony praw wolności osób uzależnionych od substancji psychotropowych. Ma ważna przepustkę do Sejmu.
Oprócz zalegalizowania konopi indyjskiej domaga się także legalizacji dopalaczy. Przyznaje, że zna Dawida Bratko - "łódzkiego króla dopalaczy".
Tomasz Obara przyszedł do gmachu Sejmu z zasadzoną w doniczce konopią i próbkami produktów kolekcjonerskich, które chciał wręczyć premierowi Donaldowi Tuskowi. Do Sejmu z marihuaną go jednak nie wpuszczono a straż marszałkowska wezwała policję.
Tomasz Obara został przewieziony przez funkcjonariuszy na posterunek policji. Tam mają być przebadane próbki substancji wraz z konopią w doniczce przyniesioną przez lobbystę do budynku Sejmu.
rk
REKLAMA
REKLAMA