Mińsk: rozpoczyna się proces dziennikarek TV Biełsat
W Mińsku rozpoczyna się dziś proces sądowy dwóch dziennikarek telewizji "Biełsat". 28-letnia Kaciaryna Andrejewa i 24-letnia Daria Czulcowa zostały zatrzymane w połowie listopada podczas relacjonowania demonstracji po śmierci opozycjonisty Ramana Bandarenki.
2021-02-09, 06:38
Dziennikarki oskarżono o organizację działań rażąco naruszających porządek publiczny oraz o koordynację protestów.
Posłuchaj
Ihar Ilijasz, mąż Kaciaryny Andrejewej powiedział Polskiemu Radiu, że to będzie proces polityczny. - Sprawa jest absurdalna. Nie ma żadnych dowodów winy Kaciaryny. Ponieważ jest to sprawa polityczna, bardzo trudno przewidzieć, czym się zakończy - powiedział Ihar Iliajsz.
Powiązany Artykuł
Rosyjska opozycja podsumowuje protesty. Blisko 5 tysięcy osób zatrzymanych, w tym dziennikarze
Jego zdaniem oskarżenia wysuwane wobec dziennikarek są niespójne, bo relacjonując, nie mogły one koordynować demonstracji opozycji. - Przekazywanie jakichkolwiek informacji było niemożliwe, bo służby specjalne blokowały wtedy mobilny internet - mówi Iliajsz. Zwraca uwagę, że na Białorusi już wielu dziennikarzy skazano na kary grzywny i aresztu, ale to będzie pierwszy proces na podstawie kodeksu karnego. Dziennikarkom grozi do 3 lat więzienia.
REKLAMA
pg
REKLAMA