Dziś ponad 12 tys. nowych zakażeń. Minister zdrowia: mamy bardzo dynamiczny wzrost
- Według porannych danych mamy 12 146 nowych potwierdzonych zakażeń koronawirusem - powiedział w środę w TOK FM minister zdrowia Adam Niedzielski. Jak dodał, należy spodziewać się regionalizacji obostrzeń sanitarnych, a także wprowadzenia przepisów określających stosowanie środków ochrony osobistej.
2021-02-24, 08:45
- Minister zdrowia Adam Niedzielski powiedział w TOK FM, że minionej doby w Polsce potwierdzono 12 146 nowych przypadków zakażenia SAR-CoV-2
- Zwrócił uwagę, że widać wyraźny wzrost nie tylko z dnia na dzień (wobec 6 310 we wtorek), ale także z tygodnia na tydzień (8 694 przypadki 17 lutego)
- Wskazał, że wobec tego należy spodziewać się wytycznych co do maseczek - zakazane może zostać noszenie wyłącznie szalików, chust, przyłbic
- Minister zdrowia przekazał też, że od najbliższej soboty, a być może nawet wcześniej możemy spodziewać się wprowadzenia nowych obostrzeń lub ich zróżnicowania ze względu na poszczególne regiony kraju
- W rozmowie z TOK FM zwracał uwagę pod tym względem na województwo warmińsko-mazurskie
Powiązany Artykuł

2 mln 478 tysięcy ofiar COVID-19 na świecie. Trwa szczepionkowy wyścig z koronawirusem
"Sytuacja nie wygląda dobrze"
Adam Niedzielski pytany był w środę w TOK FM m.in. o najnowsze dane dotyczące potwierdzonych zakażeń koronawirusem. - Niestety nie wygląda dobrze sytuacja w tej chwili. Te poranne dane, które dotyczą dzisiejszego dnia pokazują, że przekroczyliśmy tę barierę 10 tys. i to nie tak nieśmiało tylko ten dokładny wynik to jest 12 146 nowych zachorowań - powiedział.
Posłuchaj
Adam Niedzielski dodał, że dzisiejsze dane należy odnosić przede wszystkim do wyniku, który był tydzień temu. - A tydzień temu to było 8,7 tys., czyli mamy bardzo dynamiczny wzrost też i z dnia na dzień i właśnie w stosunku do poprzedniego tygodnia, bo to jest prawie 3,5 tys. przypadków więcej niż tydzień temu - powiedział.
Czytaj także:
- "Należy zwiększyć tempo dystrybucji". List premierów Polski, Belgii, Danii, Litwy i Hiszpanii ws. szczepień
- Szczepienia przeciwko COVID-19. Kolejna dostawa szczepionek AstraZeneca przesunięta na przyszły tydzień
- "Ocieplenie będzie ważnym czynnikiem spowalniającym". Ekspert o epidemii koronawirusa
- Te dzisiejsze (poranne) wyniki wymagają jeszcze raz przyjrzenia się, co powinniśmy ostatecznie zadecydować. Ale generalnie idziemy w tym kierunku, który już wcześniej sygnalizowałem, czyli ograniczenia w ruchu na południowej granicy Polski, ze względu na sytuację epidemiczną w Czechach i Słowacji, będziemy chcieli też dokonać formalnie tej zmiany związanej z niedopuszczeniem przyłbic i chust, jako zamiennika maseczki"- powiedział. Jak sprecyzował, "oczywiście przyłbice można stosować nadal dodatkowo oprócz maseczki".

Minister zdrowia przekazał też, że od najbliższej soboty, a być może nawet wcześniej możemy spodziewać się wprowadzenia nowych obostrzeń lub ich zróżnicowania ze względu na poszczególne regiony kraju. W rozmowie z TOK FM zwracał uwagę pod tym względem na województwo warmińsko-mazurskie. Potwierdził, że te "te najbardziej radykalne obostrzenia" mają dotyczyć na razie jednego województwa. - Widzimy, że sytuacja w Polsce jest bardzo zróżnicowana. Najgorzej wypada niestety województwo warmińsko-mazurskie - podkreślił.
REKLAMA
Powiązany Artykuł

"Jestem za otwieraniem gospodarki, ale przy zachowaniu norm i rygorów". Wróblewski o obostrzeniach
Obostrzenia lokalnie przywrócone
Dopytywany, czy regionalizacja obostrzeń oznacza, że np. Olsztyn będzie miastem, do którego nie będzie można wjechać albo z niego wyjechać, Niedzielski odparł: - Nie, aż tak daleko raczej nie podejmiemy ostatecznej decyzji. - Mówimy raczej o tym, że w województwie warmińsko-mazurskim zostaną cofnięte - przynajmniej ich część - te poluzowania, które miały miejsce ostatnio - wyjaśnił. Potwierdził, że hotele zostaną prawdopodobnie zamknięte.
Czytaj także:
- "Rozważamy taki wariant". Minister o możliwości wjazdu do kraju tylko z ujemnym wynikiem testu
- "Przeciwskazania do ich noszenia są wyimaginowane, bardziej chodzi o wygodę". Kuchar o maseczkach
- Niedzielski: polityka zakupowa UE będzie częściowo odpowiadała za trzecią falę pandemii
Jak zastrzegł, "proszę nie pytać mnie w tej chwili o definitywne odpowiedzi, bo ja jeszcze muszę potem wyniki skonsultować z panem premierem Mateuszem Morawieckim, (...) również z panem ministrem (edukacji i nauki) Przemysławem Czarkiem, bo trzeba rozważyć również, czy te sankcje nie powinny przynajmniej regionalnie dotyczyć szkół". Pytany, czy oznacza to, że w województwie warmińsko-mazurskim nawet uczniowie klas 1-3 czy dzieci w przedszkolach nie będą mogły na razie uczyć się stacjonarnie, potwierdził. - Tak, taki wariant też niestety musimy rozważyć, bo (...) widzimy co się dzieje w całej Polsce, a w woj. warmińsko-mazurskim jest sytuacja szczególnie trudna.
Poinformował, że na Warmii i Mazurach "celność wyników w badaniach przekracza 30 proc.". - To znaczy, że praktycznie 1/3 wyników testów wykonywanych w woj. warmińsko-mazurskim daje pozytywny wynik - zaznaczył.
W środę o 10 zbiera się Rządowy Zespół Zarządzania Kryzysowego. To wtedy zapadną decyzje o działaniach rządu.
REKLAMA
mbl
REKLAMA