Filipiny: 10 ofiar tajfunu Megi
Co najmniej dziesięć osób zginęło po przejściu tajfunu Megi na Filipinach. Silne wiatry we wtorek mają pojawić się w Chinach.
2010-10-19, 03:40
Posłuchaj
Filipińczycy wiedzieli o zagrożeniu i przygotowali się do tajfunu, jak mogli. "Te wiatry to nie żart, chcemy uniknąć ofiar" - mówił wcześniej dr Graciano Yumul z filipińskiego biura meteorologicznego.
Choć ludzie pochowali się w bezpiecznych budynkach co najmniej 10 osób poniosło śmierć. Ostateczna liczba ofiar będzie zapewne wyższa. Na razie na Filipinach uszkodzona jest komunikacja i nie o wszystkich przypadkach wiadomo.
Huragan Megi jest teraz na Morzu Połuniowochińskim. Jeszcze dziś ma uderzyć w nadbrzeżne tereny Chin. Tymczasem w Wietnamie w gwałtownych powodziach zginęło 31 osób, ponad 20 zaginęło. Powodzie nawiedziły także północne rejony Tajlandii.
Ryż będzie droższy?
Tajfun, który nawiedził Filipiny może zagrozić uprawom ryżu. W filipińskim stanie Isabela ogłoszono stan klęski żywiołowej. Filipińczycy obawiają się, że pod koniec roku z powodu tajfunu zbiory w prowincjach, które dostarczają najwięcej ryżu, mogą okazać się o wiele mniejsze od przeciętnych. Przedstawiciele władz zapewniają, że w magazynach zgromadzono wystarczającą ilość ryżu, by zapewnić jego dostatek przez kilka tygodni.
Na Filipinach trwają obecnie żniwa. Udało się zebrać 90 procent kukurydzy i kilkadziesiąt procent ryżu. Filipiny są największym importerem ryżu na świecie. Jeśli tajfun zniszczy filipińskie uprawy, konieczne będzie zakupienie dodatkowego ryżu, co może wpłynąć na jego ceny na światowych rynkach i osłabić gospodarkę kraju.
kk
REKLAMA