Szczyt trzeciej fali koronawirusa w Polsce. Minister zdrowia podał termin

Według prognoz szczyt zachorowań na COVID-19 ma nastąpić na przełomie marca i kwietnia. Oznacza to, że Wielkanoc będziemy musieli prawdopodobnie spędzić tak jak Boże Narodzenie, ograniczając się do kontaktu z domownikami – powiedział w czwartek szef resortu zdrowia Adam Niedzielski.

2021-03-11, 21:00

Szczyt trzeciej fali koronawirusa w Polsce. Minister zdrowia podał termin

Minister Zdrowia Adam Niedzielski mówił w czwartek w telewizji Trwam o prognozach dotyczących trzeciej fali pandemii w Polsce.

Powiązany Artykuł

covid maska autobus free shut 1200 .jpg
Minister zdrowia: osoby zwolnione z noszenia maseczek będą musiały mieć zaświadczenie

- Według prognoz, które mamy do tej pory, szczyt zachorowań ma nastąpić na przełomie marca i kwietnia. Święta wielkanocne w tym roku są na początku kwietnia, więc mam nadzieję, że spędzimy je, mając za sobą tę najwyższą falę zachorowań – powiedział Niedzielski.

Święta z ograniczeniami

Dodał, że nie oznacza to wcale, że będziemy "w komfortowej sytuacji".

- To będzie oznaczało, że nadal musimy jednak pilnować reżimu sanitarnego i, niestety, co mówię z prawdziwym bólem serca, te święta najbliższe prawdopodobnie będziemy musieli spędzić tak jak Boże Narodzenie, jak i poprzednią Wielkanoc, czyli ograniczając się do najbliższej rodziny, do domowników, a nie spędzając je, tak jak lubimy, czy tak jak się przyzwyczailiśmy, czyli w szerokim gronie – podkreślił.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

obostrzenia 1200 shutterstock.jpg
Sytuacja epidemiczna w Polsce. Kolejne dwa regiony objęte obostrzeniami

Mutacja brytyjska

Szefa resortu zdrowia pytano również o przyczyny rozwoju trzeciej fali koronawirusa w Polsce.

Czytaj także:



- Zdecydowanie głównym czynnikiem odpowiedzialnym za tak dynamiczny rozwój pandemii jest rozprzestrzenianie się mutacji brytyjskiej. Wszystkie badania, które prowadzimy, ale też które oczywiście analizujemy, bo wiele badań jest wykonywanych za granicą, wskazują na to, że jest to wirus o charakterystyce większej zakaźności, czyli o wiele łatwiej się nim zakazić – powiedział Niedzielski.



Dodał, że z badań prowadzonych od początku roku wynika, że udział mutacji brytyjskiej jest "regularnie w czasie coraz większy".

REKLAMA

Powiązany Artykuł

niedzielski tt 1200.jpg
Koronawirus w Polsce. Minister zdrowia: materializuje się czarny scenariusz

Z 5 do 40 proc.

Minister wyliczył, że z badań na początku stycznia wynikało, że udział tej mutacji w próbkach zbieranych w całym kraju był na poziomie 5 proc., na przełomie stycznia i lutego – 10 proc., a pod koniec lutego – 25 proc.

Czytaj także:



- Proszę zobaczyć, jak szybko doszło do tego przyrostu. A dzisiaj dostałem na biurko kolejne badania i wychodzi, że ten udział osiąga już powoli 40 proc. – mówił Niedzielski



W czwartek resort zdrowia podał, że badania potwierdziły zakażenie koronawirusem u dalszych 21 045 osób, najwięcej przypadków – 3756 – jest na Mazowszu.

REKLAMA

fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej