Kandydaci PiS rezygnują, bo sie boją
Kandydaci PiS w wyborach samorządowych w ostatniej chwili rezygnowali ze startu, tłumacząc to lękiem o pracę i bezpieczeństwo
2010-10-25, 06:20
Według gazety do takich sytuacji doszło między innymi na Dolnym Śląsku, w Wielkopolsce i na Pomorzu. Poseł Dawid Jackiewicz, kandydat PiS na prezydenta Wrocławia mówi dziennikowi, że kilka osób wycofało się dosłownie w ostatniej chwili. Między innymi dzień przed rejestracją list wycofał się z kandydowania znany lokalny przedsiębiorca.
"Rzeczpospolita" pisze, że część kandydatów PiS po zamordowaniu działacza tej partii w Łodzi miała się obawiać agresji, na którą mogą narazić siebie i bliskich. Inni - pisze gazeta - zwłaszcza pracujący w urzędach czy państwowych instytucjach, bali się o swoje posady. "Rzeczpospolita" podaje przykład urzędnika powiatowego, który zrezygnował ze startu w wyborach, po tym jak - według informacji gazety - miał usłyszeć od przełożonych zawoalowaną groźbę zwolnienia.
to
REKLAMA