Francja: były polityk i znany biznesmen Bernard Tapie pobity i okradziony we własnym domu
W nocy z soboty na niedzielę czterech niezidentyfikowanych mężczyzn włamało się do podparyskiego domu przedsiębiorcy i byłego polityka Bernarda Tapiego - poinformowała agencja AFP. Tapie i jego małżonka zostali pobici i związani.
2021-04-04, 16:26
Do napadu doszło tuż po północy, gdy para już spała. Do ich domu w Combs-la-Ville w departamencie Sekwany i Marny włamało się czterech zamaskowanych mężczyzn - relacjonuje agencja opierająca się na źródłach w prokuraturze.
Powiązany Artykuł
Premier Belgii ofiarą hakerów. Śledczy ustalają, kto stał za cyberatakiem
Złodzieje ukradli biżuterię i zegarki
Małżonkowie zostali pobici i związani, Dominique Tapie kilkakrotnie uderzono w twarz, jej 78-letni mąż otrzymał cios w głowę - dodaje AFP. Ofiarą rabusiów padła biżuteria i dwa zegarki, w tym jeden marki Rolex - uzupełnia agencja. Według rodziny para nie odniosła poważniejszych obrażeń, ale jest bardzo zmęczona.
Pałac Elizejski poinformował, że prezydent Emmanuel Macron zadzwonił do Bernarda Tapiego.
Jak powiedział AFP burmistrz miasta Guy Geoffroy napastnicy chcieli zmusić panią Tapie do wyznania, gdzie jest ukryty "skarbiec". - Oczywiście nie było żadnego skarbca, a im bardziej nie mogli niczego znaleźć, tym gwałtowniejsza była ich przemoc - ubolewa Geoffroy, podkreślając, że atak był "haniebny" i "trudny do wyobrażenia".
- Najcenniejsze marki odzieżowe, czyli co się nosi. Rośnie popyt na luksus
- Wielki cyberatak na rządowe zasoby danych w USA. Hakerzy działali od wielu miesięcy
Burzliwa przeszłość
Bernard Tapie to przedsiębiorca, który specjalizował się w przejmowaniu upadających spółek, był właścicielem m.in. Adidasa i klubu piłkarskiego Olympique Marsylia. Przez krótki czas sprawował również funkcję ministra ds. miast w socjalistycznym rządzie Francois Mitteranda na początku lat 90. XX w. Zasiadał również we francuskim i europejskim parlamencie.
W połowie lat 90. karierę Tapiego przerwały liczne skandale korupcyjne, w tym zarzuty o ustawianie wyników rozgrywek piłkarskich. Biznesmen zostały uznany winnym przestępstw finansowych i podatkowych, trafił na pięć miesięcy do więzienia, został też pozbawiony biernych praw wyborczych. Do dziś toczy się proces w sprawie kontrowersyjnego arbitrażu rozstrzygającego jego spór z upadłym bankiem Credit Lyonnais w sprawie zakupu akcji Adidasa.
REKLAMA
itom
REKLAMA