"Bycie przyjacielem Tuska nie może dawać taryfy ulgowej". Ziobro ostro krytykuje wypuszczenie Nowaka z aresztu
- Mamy do czynienia z odrażającym procederem, na wielką skalę, zorganizowanej przestępczości, na czele której stał Sławomir N. To, że on jest jednocześnie współpracownikiem i bliskim przyjacielem Donalda Tuska, nie może sprawiać, że jest traktowany z taryfą ulgową. Wręcz przeciwnie. Od kogoś takiego powinno się oczekiwać znacznie wyższych standardów - powiedział w środę Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro.
2021-04-14, 12:00
Zbigniew Ziobro zrelacjonował w środę zarzuty wobec prokuratury, która miałaby prowadzić śledztwo przeciwko Sławomirowi Nowakowi w sposób opieszały.
- Najlepszym dowodem na to, że śledztwo jest prowadzone intensywnie i powinno być związane z tymczasowym aresztowaniem podejrzanego o tak wielką korupcję, przekraczającą 10 mln zł (...) organizatora zorganizowanej grupy przestępczej, osoby pełniącej najwyższe funkcje publiczne w polskim państwie i bardzo wysokie funkcje publiczne w państwie ukraińskim, który trafił tam po to, aby gwarantować transparentny sposób rozbudowy Ukrainy. Miał pomóc temu państwu, a o tym jak pomagał świadczy najlepiej działanie prokuratury ukraińskiej, która postawiła wczoraj tamtejszemu oligarsze zarzuty wręczania łapówek panu Sławomirowi N. - podkreślił Prokurator Generalny.
Powiązany Artykuł
Dziś Sławomir Nowak, kilka dni temu doradca Ewy Kopacz. Obu pozwoliła wyjść z aresztu sędzia Agnieszka Domańska
Ziobro zwrócił uwagę, że nazywanie Nowaka "więźniem politycznym" jest sprzeczne z ustaleniami śledztwa prowadzonego w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie. - Jest kilku podejrzanych, którzy przyznali się do popełnienia przestępstw im zarzucanych. Przyznali się do przyjmowania łapówek. Jeżeli w takim razie pan Sławomir N. jest więźniem politycznym, to oni też są więźniami politycznymi, mamy samych więźniów politycznych. Ten oligarcha ukraiński też jest więźniem politycznym. Tak przynajmniej twierdzi Donald Tusk i jego koledzy partyjni - powiedział minister sprawiedliwości.
- Mamy do czynienia z odrażającym procederem na wielką skalę zorganizowanej przestępczości, na czele której stał Sławomir N. To, że on jest jednocześnie współpracownikiem i bliskim przyjacielem Donalda Tuska, w niczym nie może sprawiać, że jest traktowany z taryfą ulgową. Wręcz przeciwnie. Od kogoś takiego powinno się oczekiwać znacznie wyższych standardów. Po to trafił na Ukrainę. Za to Tusk powinien się wstydzić i z tego tłumaczyć dzisiaj - stwierdził Ziobro. Dodał, że sprawa, w której podejrzany jest Nowak, sprawi, że Polska będzie "wytykana palcami" na arenie międzynarodowej, a osoby broniące podejrzanego "zamiast oczekiwać rzetelnego wyjaśnienia sprawy" tworzą "sztafetę obrońców".
REKLAMA
- Łukasz Z. wychodzi z aresztu. Miał należeć do grupy przestępczej kierowanej przez Sławomira Nowaka
- Żona Sławomira Nowaka usłyszała prokuratorskie zarzuty
- "Gazeta Polska": żona Sławomira Nowaka miała pomagać mężowi w ukrywaniu majątku pochodzącego z korupcji
Prokurator Generalny powiedział, że materiał dowodowy zebrany przez prokuraturę w tej sprawie to "materiał, który rzadko się zdarza".
W sprawie głos zabrał prok. Michał Ostrowski, dyrektor departamentu ds. przestępczości zorganizowanej w Prokuraturze Krajowej. Odniósł się do zatrzymania, które miało miejsce 13 kwietnia na Ukrainie. - Tamtejsza prokuratura i służba antykorupcyjna zatrzymały Aleksandra T., któremu przedstawiono zarzut wręczenia łapówek - w przeliczeniu na polskie złote - w kwocie ponad 2,5 mln. Podejrzany uzyskał dzięki temu kontrakt na budowę autostrady na odcinku Kijów-Odessa o wartości ponad 100 mln euro - podsumował prokurator.
Powiązany Artykuł
Sławomir Nowak opuści areszt. Piotr Nisztor: znaczenie mogły mieć naciski Tuska
Dyrektor departamentu ds. przestępczości zorganizowanej podał, że akta śledztwa liczą ok. 100 tomów, przesłuchano 75 świadków, zgromadzono liczne dowody w postaci dokumentów, poczty elektronicznej, wyciągów z rachunków bankowych.
REKLAMA
Prokuratura zapowiedziała również skierowanie w tej sprawie w najbliższym czasie aktu oskarżenia przeciwko Sławomirowi Nowakowi, ale żeby tego dokonać, śledczy muszą mieć pewność, że podejrzany nie będzie mataczył w sprawie i nie ucieknie za granicę. Taką gwarancję daje organom ścigania zastosowanie wobec podejrzanego tymczasowego aresztowania.
pg
REKLAMA