Potrzebujemy czystej energii. Przyszłość jest w atomie
W roku 2018 na całym świecie wyprodukowano 11238 TWh energii elektrycznej, głównie z paliw kopalnych - węgla, gazu i oleju (64 proc). Za nimi uplasowały się źródła niskoemisyjne: hydroenergetyka (16 proc.), energia jądrowa (10 proc.), wiatr (5 proc.) i słońce (2 proc.). Oznacza to, że już teraz energetyka jądrowa jest w skali świata drugim co do wielkości źródłem niskoemisyjnym. Przyszłość widzą w niej również autorzy raportu opublikowanego w ramach Szczytu Klimatycznego TOGETAIR.
2021-04-22, 15:30
Autorzy raportu stwierdzają, że "jednym z największych wyzwań stojących przed ludzkością jest zahamowanie zgubnych zmian klimatu poprzez ograniczenie antropogenicznej, czyli powodowanej przez człowieka, emisji gazów cieplarnianych". Zgodnie z postanowieniami podpisanego w 2015 roku Porozumienia Paryskiego Unia Europejska i 174 kraje, w tym Polska, zobowiązały się do ograniczenia wzrostu średniej temperatury globalnej do maksymalnie 2°C wobec okresu przedprzemysłowego i podjęcia wysiłków, by nie przekroczyć 1,5°C.
Średnia emisyjność źródeł energii elektrycznej wg IPCC. Źródło: Raport TOGETAIR
Pilna redukcja emisji gazów cieplarnianych
Ograniczenie wzrostu średniej temperatury wymaga, aby powodowane przez ludzkość globalne emisje gazów cieplarnianych netto muszą spaść do zera w roku 2050. Za 65 proc. tych emisji odpowiada produkcja elektryczności i ciepła. Oznacza to konieczność odejścia od ich produkcji z paliw kopalnych i zastąpienie jej produkcją ze źródeł niskoemisyjnych. Do tych ostatnich można zaliczyć energetykę jądrową i odnawialne źródła energii (OZE), inne niż biomasa - przede wszystkim słońce, wiatr i hydroenergetykę. Te ostatnie są coraz częściej kluczowym elementem strategii rozwoju międzynarodowych koncernów. Do wykorzystania alternatywnych źródeł energii przygotowuje się między innymi PKN Orlen.
Przyszłość w atomie
''Odejście od paliw kopalnych jest koniecznością. Jednocześnie cywilizacyjnym wyzwaniem jest takie przeprowadzenie transformacji energetycznej, by zapewnić mieszkańcom stabilne i pewne dostawy energii elektrycznej po rozsądnych cenach'' - argumentują autorzy raportu.
Powiązany Artykuł
Krajowy Plan Odbudowy. Polska musi dobrze wykorzystać nadchodzące lata
Energetyka jądrowa i odnawialne źródła energii to jedyne realnie istniejące technologie, w oparciu o które można przeprowadzić dekarbonizację. Nie są wobec siebie konkurencyjne i dobrze uzupełniają się w systemie elektroenergetycznym, zastępując węgiel. Wobec braku technologii magazynowania energii elektrycznej rezygnacja z atomu oznaczałaby w istocie spowolnienie transformacji energetycznej - konieczne będzie spalanie gazu ziemnego.
REKLAMA
Reaktory jądrowe na świecie. Źródło: Raport TOGETAIR
Elektrownie jądrowe pracują niezależnie od pogody, produkują energię elektryczną zarówno w dzień, jak i w nocy. Nie wymagają również drastycznych przekształceń systemu elektroenergetycznego i mogą złagodzić społeczno-gospodarcze skutki transformacji energetycznej, zapewniając miejsca pracy pracownikom likwidowanych elektrowni węglowych.
Transformacja energetyczna
Transformacja energetyczna wymaga starannie zaplanowanej i realizowanej polityki. Taką jest Polityka Energetyczna Polski do roku 2040 i wspierający ją Program Polskiej Energetyki Jądrowej. Ich efektem będzie niemal całkowita eliminacja węgla w energetyce i jednoczesna minimalizacja zużycia gazu ziemnego do roku 2040, ta druga - niemożliwa do realizacji bez atomu, obie skutkujące znaczącą redukcją emisji gazów cieplarnianych.
Rzeczywista osiągana moc systemu elektroenergetycznego i odpowiadające jej emisyjności CO2 w wybranych krajach europejskich w roku 2019. Źródło: Raport TOGETAIR
"W polskim wymiarze transformacja energetyczna wymaga ponadpartyjnej zgody. W wymiarze ponadnarodowym - współpracy. Ważne, by przeprowadzić ją sprawnie, nie przerzucając nadmiernych kosztów na obywateli. Ważne też, by celem pozostała minimalizacja emisji gazów cieplarnianych, a nie maksymalizacja udziału określonej technologii w miksie energetycznym, skutkująca wpadnięciem w pułapkę gazu ziemnego jako paliwa przejściowego. Jej niezbędnym elementem jest energetyka jądrowa" - czytamy w raporcie.
PolskieRadio24.pl/ TOGETAIR/ mib
REKLAMA
REKLAMA