"Jeśli trzeba będzie podjąć decyzję dot. Polski, prezydent rozważy zwołanie RBN". Soloch o sytuacji na Ukrainie

- Sytuacja na Ukrainie wymaga w pierwszym rzędzie ustaleń prezydenta i rządu. Jeśli pojawi się potrzeba podjęcia konkretnej decyzji dot. Polski, to prezydent Andrzej Duda rozważy możliwość zwołania Rady Bezpieczeństwa Narodowego - powiedział w czwartek szef BBN Paweł Soloch.

2021-04-22, 10:25

"Jeśli trzeba będzie podjąć decyzję dot. Polski, prezydent rozważy zwołanie RBN". Soloch o sytuacji na Ukrainie
Żołnierze ukraińskich sił zbrojnych ochraniający miasto Szyrokyne w Donbasie na Ukrainie przed kolejnymi atakami prorosyjskich bojowników. Foto: Forum/Reuters/OLEKSANDR KLYMENKO

Soloch pytany w Radiu ZET, dlaczego prezydent Andrzej Duda nie zwołuje Rady Bezpieczeństwa Narodowego w sprawie sytuacji na Ukrainie, podkreślił, że "sytuacja jest poważna i wymaga przede wszystkim koordynacji i ustalenia strategii, taktyki działań w pierwszym rzędzie aparatu państwa, czyli na styku prezydent-rząd i również koordynacji wspólnej akcji międzynarodowej".

- Jeżeli z analizy sytuacji, uzgodnień wewnątrz kierownictwa państwa, a później w relacjach z naszymi sojusznikami, pojawi się potrzeba podjęcia jakiejś konkretnej decyzji dotyczącej naszego kraju, to wtedy pan prezydent rozważy możliwość zwołania RBN - oświadczył Soloch.

Czytaj także:

Rosja dąży do agresji

Powiązany Artykuł

pap su-30 myśliwiec 1200.jpg
Amerykańskie media: zdjęcia satelitarne pokazują jeszcze większą koncentrację sił Rosji przy granicy z Ukrainą

Szef BBN przekazał, że środowa narada prezydenta z udziałem MON, dowódców wojskowych oraz szefów służb "była skoncentrowana na wymiarze wojskowym sytuacji". - Chodziło o dokonanie jasnej oceny pod kątem scenariusza, realności tych scenariuszy. Szczegółowa analiza ruchów Rosji pokazuje, że są to siły, które w każdej chwili mogą być użyte do agresji - dodał.

REKLAMA

Dopytywany, czy NATO stanęłoby w obronie Polski w przypadku rosyjskiego ataku, ocenił, że "na pewno Sojusz Północnoatlantycki daje większe gwarancje tego, że sojusznicy będą zaangażowani w przypadku agresji, niż gwarancje, jakie wynikały z relacji bilateralnych w 1939 roku, jakie mieliśmy z Francją i Wielką Brytanią".

Czytaj także:

- Nie mam wątpliwości co do tego, że gdyby nastąpiła jakakolwiek agresja na członków NATO, w tym Polskę, NATO i sojusznicy są gotowi do podjęcia działań wojskowych - zaznaczył Soloch.

Działania Biura Polityki Międzynarodowej

Szef BBN przekazał także, że w sprawie sytuacji na Ukrainie szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Krzysztof Szczerski pozostaje w kontakcie z otoczeniem prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena. - Konsultował się ostatnio na tematy ukraińskie - powiedział.

REKLAMA

Siły rosyjskie koncentrują się przy granicy z Ukrainą. Według MSZ w Kijowie liczba rosyjskich wojsk wkrótce przekroczy 120 tys. Ukraina wezwała we wtorek Zachód do nałożenia na Rosję nowych sankcji. Moskwa zapewnia, że koncentracja wojsk jest częścią ćwiczeń i sprawdzania gotowości bojowej w odpowiedzi na działania NATO.

st

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej