Na Ukrainie trwają wybory do władz lokalnych
Korespondent Polskiego Radia odwiedził lokal wyborczy we wsi Nowi Petriwci pod Kijowem.
2010-10-31, 16:26
Posłuchaj
Lokal mieści się w domu kultury. Z dala słychać dobiegającą z okna muzykę, jednak wbrew zaleceniom prezydenta nie do końca stworzono tam „atmosferę święta” bowiem w lokalu wyborczym nie było baru, gdzie można byłoby zjeść kanapkę i napić się herbaty.
Zarówno członkowie komisji, jak i obserwatorzy podkreślają, że głosowanie przebiega spokojnie. Przewodnicząca komisji Iryna Własenko powiedziała Polskiemu Radiu, że największym problemem jest to, że każdy wyborca dostaje 6 kart do głosowania.
- Szczególnie ludziom starszym trudno się zorientować, zwłaszcza, gdy ktoś ma słaby wzrok. Są jednak ludzie, którzy gotowi są pomóc, oczywiście w ramach prawa - mówi Iryna Własenko.
Nowi Petriwci położone są około 20 kilometrów od Kijowa. Do wsi wiedzie doskonała droga ponieważ w pobliżu swój majątek, sprywatyzowany w nie do końca jasnych okolicznościach, ma obecny prezydent Wiktor Janukowycz. Asfalt kończy się dokładnie na skrzyżowaniu, gdzie z głównej drogi zjeżdża szef państwa.
Głosowanie odbywa się według nowej ordynacji wyborczej, która według ekspertów zawiera wiele niedomówień pozwalających na nadużycia. Tak się stało na przykład przy formowaniu komisji wyborczych. W większości z nich lub w ich kierownictwie dominują przedstawiciele rządzącej Partii Regionów i jej satelitów politycznych.
REKLAMA
mch, Piotr Pogorzelski
REKLAMA