PE głosuje nad umową o współpracy z Wielką Brytanią. Deputowani nieufni wobec Londynu
Deputowani większości grup w Parlamencie Europejskim zapowiedzieli poparcie dla nowej umowy o współpracy Unii z Wielką Brytanią. Dodawali jednak, że nie ufają władzom w Londynie co do wdrożenia ustaleń.
2021-04-27, 16:10
Zgoda Parlamentu Europejskiego jest niezbędna w procesie ratyfikacji. Wprawdzie umowa wynegocjowana w Wigilię Świąt Bożego Narodzenia weszła w życie, ale tymczasowo i tylko do końca kwietnia.
We wtorek na sesji plenarnej odbyła się debata w tej sprawie, głosowanie zdalne zaplanowano wieczorem, a wyniki zostaną ogłoszone w środę.
Powiązany Artykuł
![Michel Barnier pap 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/4e7e805b-b270-4d0b-94b3-7a89fe472cde.jpg)
"To głosowanie zakończy naszą długą podróż". Barnier prosi PE o ratyfikację unijno-brytyjskiej umowy o współpracy
"Mamy poważne obawy związane z prawidłowym wdrożeniem umowy"
Europosłowie krytykowali władze w Londynie za łamanie umowy brexitowej i wyrażali poważne wątpliwości czy nowe porozumienie będzie respektowane, ale większość zapowiedziała poparcie dla dokumentu.
- Zawartość tego porozumienia jest korzystna dla Unii, poprzemy ją, ale mamy poważne obawy związane z prawidłowym wdrożeniem umowy - powiedział Manfred Weber, szef chadeków, największej grupy w Europarlamencie.
REKLAMA
Europoseł PiS: umowa sukcesem UE
Zbigniew Kuźmiuk z grupy konserwatystów mówił, że porozumienie jest korzystne dla obu stron, ale umowa jest przede wszystkim sukcesem Unii dwudziestu siedmiu państw.
- Ponieważ jej brak zdecydowanie stwarzałby więcej problemów gospodarczych dlatego, że to Unia Europejska ma wyraźną nadwyżkę handlową w obrotach z Wielką Brytanią - powiedział europoseł zwracając jednak uwagę na problemy części rolnej, w tym między innymi na brak zobowiązań dotyczących ochrony oznaczeń geograficznych i chronionych nazw pochodzenia.
"Brexit jest porażką Unii Europejskiej, która musi wyciągnąć z tego wnioski"
Główny unijny negocjator Michel Barnier podczas debaty podkreślał, że umowa chroni prawa Europejczyków i interesy Wspólnoty, ale też przestrzegał. - To jest rozwód. To jest ostrzeżenie. Brexit jest porażką Unii Europejskiej, która musi wyciągnąć z tego wnioski. Dlaczego 52 procent Brytyjczyków zagłosowało przeciwko Europie? Naszym obowiązkiem jest słuchać i rozumieć odczucia ludzi - powiedział unijny negocjator.
REKLAMA
Po uzyskaniu zgody Parlamentu Europejskiego na ratyfikację unijno-brytyjskiej umowy, ostatnim etapem będzie zatwierdzenie jej przez kraje członkowskie, co będzie formalnością. Bez tej umowy w relacjach Unii Europejskiej z Wielką Brytanią zapanowałby chaos gospodarczy, przywrócone zostałyby cła i limity eksportowe.
ms
REKLAMA