Waldemar Kazanecki. Twórca wzruszającego walca z "Nocy i Dni"
– Napisałem muzykę do ponad pięciuset animacji, przeważnie seriali. Filmów fabularnych, w których wykorzystano moje utwory, nie liczyłem, ale przypuszczam, że jest ich kilkadziesiąt – mówił Waldemar Kazanecki na antenie Polskiego Radia. 29 kwietnia br. wspominamy 98. rocznicę urodzin tego wybitnego kompozytora, którego utwory pojawiły się w "Bolku i Lolku", "Zaczarowanym ołówku" oraz w "Nocach i dniach"
2024-04-29, 05:40
Początki pracy w radiu i telewizji
Niewiele wiemy o dzieciństwie i nastoletnich latach Kazanowskiego. Dysponujemy jedynie informacją, że przyszedł na świat w Warszawie, a podczas II wojny światowej pobierał prywatne lekcje gry na fortepianie u Aleksandra Wielhorskiego. W latach 1945-1949 przyszły kompozytor jednocześnie uczył się w Konserwatorium Łódzkim i w liceum przyrodniczym.
Na początku lat 50. XX wieku Kazanecki wyjechał do Katowic, gdzie zatrudnił się w Rozgłośni Śląskiej Polskiego Radia - tam pracował przez kolejne dziewięć lat. Nie zaniedbał swojej edukacji muzycznej i w wolnych chwilach pobierał lekcje kompozycji u Jana Gawlasa w Katowicach i w Cieszynie. Do stolicy muzyk powrócił w roku 1960, a niedługo później zaczął uczęszczać na prywatne zajęcia muzyczne do Stefana Kisielewskiego.
W tym samym czasie Kazanecki związał się Filmem Polskim oraz z Polskim Radiem i Telewizją. Zaczął prowadzić Orkiestrę Taneczną Polskiego Radia, z którą nagrywały takie gwiazdy, jak Sława Przybylska, Jerzy Połomski, Maria Koterbska i Janusz Gniatkowski.
Dla najstarszych i najmłodszych
Utwory Kazaneckiego zadebiutowały na małym ekranie w 1956 roku, gdy ukazała się krótkometrażowa kreskówka "« Zryw» na spływ", opowiadająca o przygodzie Profesora Filutka z kajakiem. Od tamtej chwili kompozytor był regularnie angażowany do pracy przy filmach animowanych. Pierwszy serial dla dzieci, w którym znalazła się muzyka Kazaneckiego, został wyemitowany w 1962 roku - była to czarno-biała trzynastoodcinkowa bajka "Jacek Śpioszek".
REKLAMA
Rok później utwory kompozytora pojawiły się w jednym z najpopularniejszych seriali animowanych dla dzieci, czyli w słynnym "Bolku i Lolku". W 1965 roku artysta pracował zresztą również przy "Bolku i Lolku na wakacjach", a chwilę wcześniej przy "Zaczarowanym ołówku". Z tym ostatnim programem był związany aż do końca jego emisji, czyli do 1977 roku.
Kompozytor zajmował się też tworzeniem muzyki do filmów dokumentalnych - między innymi do poruszającego reportażu "Obóz na Przemysłowej" z 1970 roku, który ukazywał historię niemieckiego ośrodka pracy dla dzieci, funkcjonującego w Łodzi w czasach II wojny światowej. Kazanecki współpracował także przy produkcji wielu filmów i seriali fabularnych, chociażby przy "Hrabinie Cosel" (1980), "Domu" (1980) i "Czarnych chmurach" (1973).
Sam muzyk przyznał w rozmowie z Barbarą Haintze, że najbardziej lubił komponować do filmów kostiumowych i tych eksperymentalnych.
Posłuchaj
Kultowa historia rodziny Niechciców
W latach 70. XX wieku Kazanecki brał udział w produkcji "Nocy i dni". Dzieło zostało nakręcone przez Jerzego Antczaka, z którym kompozytor współpracował już kilka lat wcześniej przy "Hrabinie Cosel". Obraz bazował na słynnej powieści Marii Dąbrowskiej o tym samym tytule.
REKLAMA
Film opowiada historię małżeństwa Niechciców, które zmaga się z wieloma przeciwnościami losu – śmiercią dziecka, zdradą małżeńską i utratą majątku. Akcja "Nocy i dni" rozpoczyna się przed I wojną światową.
Ekranizacja była jednym z największych przedsięwzięć ówczesnych czasów i pochłonęła blisko 130 milionów złotych. Premiera "Nocy i Dni" odbyła się we wrześniu 1975 roku, a film szybko okazał się wielkim sukcesem. Doczekał się zresztą wielu nagród – otrzymał między innymi Złotego Lwa Gdańskiego na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Został również nominowany do Oscara w kategorii "Najlepszy film nieanglojęzyczny".
Do dziś najbardziej znanym motywem muzycznym z "Nocy i Dni" jest słynny walc, który rozbrzmiewa po ślubie Barbary i Bogumiła. – Przyznam, że ta melodia już tak długo chodzi na antenie, że jak ją słyszę, to wyłączam radio – przyznawał ze śmiechem muzyk w audycji Barbary Haintze.
Utwór stał się podstawą piosenki Haliny Kunickiej "Od nocy do nocy", do której słowa ułożyła Agnieszka Osiecka.
REKLAMA
Różne formy wyrazu
W latach 60. i 70. XX wieku Kazanecki zajmował się muzyką poważną. Jego pierwsza kompozycja - "Ciaccona i fuga" - powstała w 1962 roku i była napisana na flet, harfę, altówkę i wiolonczelę. Łącznie artysta stworzył ponad dwadzieścia utworów, przy czym "Circulus", "For One String" i "Play" są dedykowane pojedynczym instrumentom – altówce i fortepianowi. Muzyka Kazaneckiego wielokrotnie była prezentowana na koncertach i konkursach - między innymi w Austrii, Chorwacji, Niemczech, Hiszpanii, Francji i Stanach Zjednoczonych.
jb
REKLAMA