WTA Madryt: Iga Świątek zadowolona z otwarcia turnieju. "Moim celem było zagrać solidnie"
Iga Świątek awansowała do 2. rundy turnieju tenisowego WTA w Madrycie. W swoim pierwszym spotkaniu rozstawiona z numerem czternastym Polka wygrała z Amerykanką Alison Riske 6:1, 6:1. - Nie czuję się jeszcze do końca swobodnie w Madrycie - przyznała 19-latka w rozmowie z Cezarym Gurjewem.
2021-04-29, 20:19
- Dla Świątek mecz z Riske był pierwszym na kortach ziemnych w obecnym sezonie
- Przed rokiem Polka niespodziewanie wygrała wielkoszlemowy turniej French Open rozgrywany właśnie na takiej nawierzchni
Powiązany Artykuł
WTA Madryt: Iga Świątek zmiotła rywalkę z kortu. Udany początek sezonu na "mączce"
Zrealizowała swój cel
Świątek powróciła do rywalizacji po miesięcznej przerwie, jaką zrobiła sobie po turnieju w Miami, gdzie odpadła w trzeciej rundzie. Sezon na kortach ziemnych Polka miała zacząć w Stuttgarcie, jednak ostatecznie zdecydowała się na grę dopiero w stolicy Hiszpanii.
- Nie czuję się jeszcze do końca swobodnie, bo w Madrycie miałam tylko trzy treningi. Z doświadczenia wiem, że potrzebuję trochę więcej, by przystosować się do nawierzchni. Myślę, że to przyjdzie z czasem - wyjaśniła 19-letnia tenisistka.
Zajmująca 17. miejsce w rankingu WTA Świątek nie dała jednak większych szans Allison Riske, sklasyfikowanej w tym zestawieniu o dziesięć miejsc niżej. Polka oddała Amerykance ledwo dwa gemy.
REKLAMA
- Moim celem było to, by zagrać solidny tenis i łapać rytm. Udało mi się dzisiaj to zrobić. Jestem zadowolona, bo zrealizowałam założenia taktyczne, o których mówił trener Piotr Sierzputowski - wyjaśniła.
Spokój pomógł w treningu
Przed turniejem w Madrycie, Świątek wraz ze sztabem ostro trenowali na południu Hiszpanii. Mistrzyni wielkoszlemowego French Open przyznała, że jest zadowolona z wykonanej pracy.
- Miejsce, w którym byliśmy, było bardzo spokojne - wyjaśniła. - Tego właśnie potrzebowaliśmy, by skoncentrować się na treningu. Pogoda, za wyjątkiem ostatniego dnia, także dopisała. Cieszę się więc, że wykonaliśmy robotę. Myślę, że ta praca zaprocentuje podczas turniejów na „mączce” - dodała.
REKLAMA
Teraz kwalifikantka
Kolejną rywalką Świątek będzie kwalifikantka - Niemka Laura Siegemund, która w pierwszej rundzie pokonała inną kwalifikantkę Ukrainkę Katerynę Kozłową 6:4, 6:2.
W piątek Iga Świątek rozegra pierwszy mecz w turnieju debla. Polka i Amerykanka Bethanie Mattek-Sands zmierzą się z Brazylijką Luisą Stefani i Amerykanką Hayley Carter.
REKLAMA
Posłuchaj
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy Cezarego Gurjewa z najlepszą polską tenisistką
- Iga Świątek i zegarkowa afera. Może nauczmy się wygrywać razem z Polką? [KOMENTARZ]
- WTA: Iga Świątek zmienia plany. "Niestety, nie zagram w Stuttgarcie"
/empe
REKLAMA