CBA zatrzymało 15 osób za działanie na szkodę Huty Łabędy S.A. Straty szacowane są na miliony złotych
Funkcjonariusze katowickiej Delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali 15 osób w sprawie dotyczącej działania na szkodę Huty Łabędy S.A. W akcji wzięło udział 60 funkcjonariuszy Biura.
2021-05-07, 19:00
Rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn mówił w TVP Info, że zebrany materiał dowodowy wskazuje, że w latach 2012-2014 w związku ze sprzedażą przez Hutę Łabędy udziałów dwóch spółek kapitałowych - PPHU Domus oraz NZOZ Promed - zapadły decyzje na szkodę spółki. Jak mówił Stanisław Żaryn, materiał zgromadzony w śledztwie wskazuje, że przy podejmowaniu decyzji o sprzedaży udziałów w dwóch firmach gliwickich doszło do nieprawidłowości, które spowodowały straty majątkowe w spółce Huta Łabędy w wysokości 800 tysięcy złotych. Ponadto prokuratura i CBA podejrzewa również, że przy okazji tej transakcji narażono spółkę na dodatkowe straty. Szacuje je na ponad 3 miliony złotych. Rzecznik dodał, że w toku śledztwa badany jest także wątek związany z oszustwem na szkodę udziałowców - pracowników sprzedanej przez Hutę Łabędy spółki Domus.
Powiązany Artykuł
Korupcja w więzieniu w Nowogardzie. CBA zatrzymało dyrekcję zakładu
Stanisław Żaryn poinformował, że wśród osób zatrzymanych przez CBA jest między innymi byłe kierownictwo Huty Łabędy - kadra zarządzająca spółką Huta Łabędy, w tym członkowie zarządu, który pełnił funkcję w latach 2012-2014, a także rzeczoznawcy oraz właściciele i kierujący podmiotami, które zakupiły sprzedawane aktywa.
Posłuchaj
Zatrzymani usłyszeli w Prokuraturze Regionalnej w Katowicach zarzuty działania na szkodę spółki Huty Łabędy w związku z podejmowanymi decyzjami o sprzedaży udziału dwóch gliwickich spółek. Prokurator zastosował wobec podejrzanych wolnościowe środki zapobiegawcze.
REKLAMA
Oprócz zatrzymania 15 osób funkcjonariusze CBA w ostatnich dniach przeszukali także kilkanaście lokalizacji na Śląsku.
Stanisław Żaryn podkreślił, że sprawa jest nowym śledztwem prowadzonym przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. - To pierwsze realizacje w tej sprawie. Niewykluczone są dalsze czynności - mówił rzecznik.
kp
REKLAMA