Premier League: Mateusz Musiałowski wyrośnie na gwiazdę? "Polski Messi" imponuje Juergenowi Kloppowi

Musiałowski trafił do Liverpoolu latem ubiegłego roku z SMS Łódź i szybko zdołał wywrzeć pozytywne wrażenie na sztabie szkoleniowym "The Reds". Na tyle pozytywne, że w marcu został zaproszony do treningów z pierwszą drużyną, co zaowocowało obszernym artykułem w magazynie "The Athletic", gdzie zaprezentowano sylwetkę Polaka. Teza, którą postawili dziennikarze, była czytelna - Musiałowski to jeden z tych graczy, którzy mogą zrobić bardzo dużą karierę, jeśli wszystko pójdzie we właściwą stronę.

Młody piłkarz już wcześniej był obserwowany przez wysłanników wielu świetnych klubów, takich jak Manchester City, Ajax, Arsenal czy Borussia Dortmund. Już samo to jest wystarczającym powodem, by śledzić jego karierę. 

"The Athletic" pisał też, że to, co zaprezentował na treningach z pierwszym zespołem Liverpoolu Musiałowski, zrobiło duże wrażenie na Juergenie Kloppie, który wypowiadał się o zawodniku w samych superlatywach. Po Musiałowskim nie było widać tremy, w jednej z akcji założył nawet "siatkę" Fabinho.

Do Musiałowskiego szybko przylgnęła łatka "polskiego Messiego". Ofensywny piłkarz jest przebojowy, dysponuje świetnym dryblingiem, nie boi się grać niekonwencjonalnie. Jeszcze w marcu w mediach społecznościowych furorę zrobił jego gol w spotkaniu z Newcastle. 

W sumie w 23 meczach w tym sezonie Musiałowski zdobył 11 bramek i miał 3 asysty. Oczywiste jest, że wielu wyróżniających się w młodym wieku piłkarzy nie jest w stanie sprostać ogromnym oczekiwaniom i przepada w momencie wejścia do seniorskiej piłki. Trzeba też pamiętać, że to zaledwie wstęp do poważnego grania. Pozycję wyjściową do tego, by zaistnieć w poważnej piłce, Musiałowski ma na pewno bardzo dobrą.

• Bundesliga: "Muszę wierzyć, że mi się uda". Lewandowski o rekordzie Muellera 
• Bundesliga: Robert Lewandowski odejdzie z Bayernu Monachium? Prezydent klubu zabrał głos

ps