Wojciech Wybranowski: Platforma Obywatelska pogrążona jest w głębokim kryzysie od 2014 r.
- Platforma Obywatelska dzisiaj jest partią, która ma problem z własną tożsamością polityczną - nie jest w stanie zorientować się, czy jest partią "na lewo", "na prawo", czy może partią centrum - powiedział w Polskim Radiu 24 publicysta Wojciech Wybranowski. Gośćmi "Debaty poranka" byli także Rafał Woś i dr Bartosz Machalica.
2021-05-21, 09:34
Publicyści zaczęli debatę od odpowiedzi na pytanie, czy kryzys w Platformie Obywatelskiej został zażegnany, jak zasugerowała "Gazeta Wyborcza".
Powiązany Artykuł
Fogiel o transferze Maksymowicza do Polski 2050: skok do basenu bez sprawdzania, czy jest tam woda
- Platforma przestała być hegemonem na polskiej opozycji i została sprowadzona do roli aktora politycznego, jak inne ugrupowania opozycyjne - zauważył dr Bartosz Machalica. Ocenił, że kryzys nie został zażegnany. Zauważył, że intencją Borysa Budki i kierownictwa partii jest, by osiągnąć "efekt mrożący". - Żeby Grzegorz Schetyna zrozumiał, że może wypaść z pokładu Platformy - dodał.
- Lider PSL: stanę z każdym do promocji szczepień
- Były poseł Porozumienia dołączył do Polski 2050 Szymona Hołowni
Zdaniem Wojciecha Wybranowskiego Platforma Obywatelska jest "pogrążona w głębokim kryzysie od 2014 roku". - Kryzys przywódczy jest tylko jednym z jej objawów - powiedział. Dodał, że kolejne zmiany liderów i usuwanie członków z partii nie pomaga w rozwiązaniu problemów PO. - Platforma Obywatelska dzisiaj jest partią, która ma problem z własną tożsamością polityczną - odeszła tak daleko od tej deklaracji założycielskiej, ideowej z 2001 roku, że nie jest w stanie zorientować się, czy jest partią "na lewo", czy "na prawo", czy może partią centrum - stwierdził publicysta.
REKLAMA
Z innej perspektywy na sprawę spojrzał Rafał Woś. Przyznał, że od dłuższego czasu nie dzieli polskiej sceny politycznej na prawicę i lewicę. - Polska polityka już w poprzedniej dekadzie zaczęła przypominać dojrzałe zachodnie demokracje, gdzie jest zazwyczaj miejsce na dwie konkurujące ze sobą partie - stwierdził.
Konserwatyści w PO
Powiązany Artykuł
"Polska 2050 staje się coraz bardziej bezideowa". Hołownia zbiera żniwo kolejnych transferów
W dalszej części audycji goście dyskutowali, co dalej z konserwatystami w PO.
- Problemem z konserwatystami w PO jest to, że są oni jako środowisko niezbyt zintegrowani - nie potrafią działać jako grupa, frakcja - ocenił dr Machalica z Centrum im. Ignacego Daszyńskiego.
Wybranowski stwierdził, że "konserwatystów w PO już nie ma". - Chadeckiej kotwicy pozbyli się wraz z odejściem Gowina - dodał. Stwierdził, że w partii pozostaną "konserwatyści bezobjawowi", którzy będą wyrażali swój sprzeciw, ale ostatecznie nie opuszczą szeregów partii.
REKLAMA
- Dla mnie cała PO jest siłą konserwatywną - broni status quo sprzed 2015 roku, czyli jakiejś zastanej rzeczywistości - powiedział Woś. Tłumaczył, że w tym wypadku Prawo i Sprawiedliwość jest postępowe, bo "rozbija coś, co było przed 2015 rokiem", a cała reszta to konserwatyści, którzy bronią tego, co było. Ocenił przy tym, że czeka nas jeszcze wiele transferów z PO do ruchu Szymona Hołowni.
W nagraniu rozmowy również o problemach wewnątrz Zjednoczonej Prawicy.
Posłuchaj
***
Audycja: "Debata poranka"
REKLAMA
Prowadzący: Adrian Klarenbach
Goście: Wojciech Wybranowski, Rafał Woś, dr Bartosz Machalica
Data emisji: 14.05.2021
Godzina emisji: 8.35
REKLAMA
st
REKLAMA