Euro 2020: grupowi rywale Polaków nie zachwycili. Hiszpania zremisowała z Portugalią

• Najlepsze okazje marnowali Ferran Torres i Alvaro Morata 
• Choć Hiszpanie zepchnęli mistrzów Europy do defensywy, nie potrafili trafić do siatki 
• Taki obraz gry zirytował kibiców gospodarzy 

Powiązany Artykuł

Euro 2020: trener Sousa się myli? Jakub Świerczok weryfikuje teorię selekcjonera

Hiszpanie na mistrzostwach Europy zagrają w grupie E. Obok Słowacji i Szwecji, będą rywalami reprezentacji Polski. Drużyna z Półwyspu Iberyjskiego jest uważana za faworyta w tej stawce, ale piątkowy mecz towarzyski z odwiecznym rywalem może martwić hiszpańskich kibiców.

Zabrakło skuteczności 

Gospodarze zdecydowanie przeważali w starciu z wciąż aktualnymi mistrzami Europy, ale szwankowała ich skuteczność. Podopieczni Luisa Enrique często też posiadali piłkę, ale problemem było stworzenie sobie klarownej sytuacji.

REKLAMA

W pierwszej połowie najlepsze okazje zmarnowali Marcos Llorente, który nie trafił w piłkę w polu bramkowym Portugalczyków oraz Ferran Torres. Skrzydłowy Manchesteru City otrzymał świetne dośrodkowanie od Alvaro Moraty, ale główkował minimalnie niecelnie.

Po przerwie Portugalczycy, w składzie których zagrał m.in. Cristiano Ronaldo, także byli zepchnięci w cień. Gospodarze przeważali, tworzyli sobie sytuacje, ale ich nie wykorzystywali.

"Brylował" w tym zwłaszcza Morata, który nie wykorzystał nawet sytuacji sam na sam z bramkarzem Rui Patricio. Napastnik Juventusu trafił w poprzeczkę. 

REKLAMA

Pojawiły się gwizdy 

Hiszpańscy kibice wyrazili dezaprobatę, wygwizdując swoich reprezentantów. Towarzyski mecz w Madrycie pokazał, że Hiszpanie nie są obecnie drużyną bez wad. Należy jednak podkreślić, że potrafili zdominować jedną z najsilniejszych reprezentacji Europy, choć w wygranej przeszkodził brak skuteczności.

Polska zmierzy się z Hiszpanią w drugiej kolejce grupy E. Spotkanie odbędzie się w Sewilli 19 czerwca. Pięć dni wcześniej biało-czerwoni zagrają w Sankt Petersburgu ze Słowacją. 

Hiszpania - Portugalia 0:0

Składy:

REKLAMA

Hiszpania: Unai Simon - Marcos Llorente, Aymeric Laporte (79, Diego Llorente), Pau Torres (63, Eric Garcia), Jose Gaya - Thiago Alcantara (62, Pedri), Sergio Busquets (63, Rodri), Fabian Ruiz (75, Koke) - Ferran Torres, Alvaro Morata, Pablo Sarabia (75, Gerard Moreno).

Portugalia: Rui Patricio - Nelson Semedo, Pepe (59, William Carvalho), Jose Fonte, Raphael Guerreiro (81, Nuno Mendes) - Renato Sanches (70, Rafa Silva), Danilo Pereira, Sergio Oliveira (59, Bruno Fernandes) - Cristiano Ronaldo, Joao Felix (46, Pedro Goncalves), Diogo Jota (7,' Joao Palhinha).

• Robert Lewandowski wierzy w wyjście z grupy. "A dalej niech poniesie fantazja" 
• Polacy powtórzą wynik z poprzednich ME? Jakub Moder: stać nas na dużo 
• Tomasz Kędziora wierzy w sukces pod wodzą Sousy. "Możemy się od niego uczyć"
• Cztery tysiące minut w nogach go nie martwi. Michał Helik: Jestem gotowy do rywalizacji
• Paulo Sousa jak Marcelo Bielsa? Mateusz Klich: widzę dużo podobieństw
• Zbigniew Boniek jest zadowolony z przygotowań kadry. "To dobra chemiczna mieszanka"

/empe 

REKLAMA