Rekordowo niska frekwencja, partia prezydencka "nieobecna". Francuskie media komentują wybory
Francuskie media komentują wyniki wczorajszych wyborów samorządowych, w których wybierano władze regionów i departamentów. Po pierwszej turze prowadzi centroprawicowa partia Republikanie, która uzyskała 29 procent głosów.
2021-06-21, 10:01
Komentatorzy znad Sekwany wyrazili zaniepokojenie rekordowo niską frekwencją wyborczą - najniższą w historii Piątej Republiki. Zaledwie 34 procent Francuzów wzięło udział we wczorajszym głosowaniu.
Powiązany Artykuł
Wybory samorządowe we Francji. Wstępne wyniki wskazują na klęskę partii Macrona
Posłuchaj
Krytyka partii prezydenckiej
Dziennik "Le Figaro" pisze w dzisiejszym wydaniu o "demokratycznej secesji" we francuskim społeczeństwie i "dyskredytacji partii politycznych". "Zawrotny poziom wstrzymania się od głosu stanowi obywatelski alarm" - stwierdził dyrektor gazety Alexis Brézet.
"Le Figaro" szczególnie skrytykował partię prezydencką Emmanuela Macrona, która od czterech lat obiecuje odnowienie demokracji we Francji i odbudowę zaufania do klasy politycznej. Wczoraj zaledwie 10 procent wyborców oddało głos na to ugrupowanie. "Partia prezydencka jest nieobecna, a Emmanuel Macron coraz bardziej jawi się jako osamotniony polityk" - uznał politolog Jérôme Jaffré na antenie radia Europe1.
- "Ale musimy uważać". Merkel i Macron apelują o koordynację UE ws. ponownego otwarcia granic
- Prezydent Francji spoliczkowany podczas wizyty na południu kraju. Napastnik został zatrzymany
Niski wynik partii Marine Le Pen
Powiązany Artykuł
Jaka może być przyszłość UE po wyborach w Niemczech i we Francji
Stosunkowo niski wynik zaliczyło wczoraj Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen, które uzyskało 18 procent głosów - czyli zdecydowanie mniej niż zapowiadały sondaże. Zdaniem redakcji "L'Opinion" wynik ten przynosi "nowe rozdanie" w perspektywie zbliżających się wyborów prezydenckich.
Według dziennika, zapowiadany od dawna pojedynek Le Pen-Macron może nie dojść do skutku, a do wyścigu prezydenckiego włączy się centroprawica. Po pierwszej turze wyborów samorządowych politycy tej formacji prowadzą w sześciu z 13 regionów metropolitalnych.
Druga tura wyborów do władz regionów i departamentów odbędzie się 27 czerwca.
jmo
REKLAMA
REKLAMA