Klich: wirus zaatakował komputery MON
System informatyczny Ministerstwa Obrony Narodowej był przez kilka dni zarażony wirusem – powiedział w rozmowie z Polskim Radiem szef resortu, Bogdan Klich.
2010-11-19, 02:00
Posłuchaj
Wirus trafił do systemu prawdopodobnie poprzez informację dotyczącą planów ewentualnościowych NATO. – Zagrożenie było poważne. Komputery MON były unieruchomione przez dwa dni – przyznał rzecznik MON, Janusz Sejmej.
- W odpowiednim momencie zagrożenie udało się zidentyfikować. We wtorek wieczorem zakończyliśmy alert w resorcie – powiedział szef MON.
Bogdan Klich przyznał, że takich sytuacji będzie coraz więcej. Szef MON nie wykluczył, że wirus mógł zostać wprowadzony z kaprysu lub przez "jakiegoś przeciwnika".
Minister przypomniał, że powołał w Wojsku Polskim Centrum Bezpieczeństwa Cybernetycznego, które ma chronić systemy informatyczne.
Obrady i szczyt
Wirus zaatakował komputery MON w czasie, kiedy w Warszawie odbywały się obrady Zgromadzenia Parlamentarnego NATO. Zakończyły się one we wtorek przyjęciem piętnastu rezolucji w tym kluczowej, dotyczącej misji w Afganistanie.
W piątek natomiast ma rozpocząć się szczyt NATO w Lizbonie, który zdecyduje o przyszłości Sojuszu.
rk,jedynka,iar
REKLAMA