Zaostrzenie zakazu handlu w niedzielę. Śniadek: powstały patologie
- Przed najbliższym posiedzeniem do Sejmu trafi projekt zaostrzający ograniczenie handlu w niedzielę - powiedział w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową poseł PiS Janusz Śniadek.
2021-06-29, 16:03
Zdaniem polityka proponowane przepisy mają wyeliminować sytuację, w której sklepy były otwarte w dzień świąteczny pod pretekstem działalności, która jest wyłączona z zakazu. Chodzi na przykład o działalność pocztową czy gastronomiczną, która była zgłaszana przez właścicieli sklepów jako przeważająca.
Posłuchaj
Janusz Śniadek powiedział, że obecnie inspektorzy nie mają uprawnień do sprawdzania tego rodzaju deklaracji składanych w sądzie rejestrowym. W jego ocenie doprowadziło to do sytuacji w której coraz większe sieci, pod pozorem, na przykład działalności pocztowej, zaczęły otwierać się w niedzielę. Zdaniem Janusza Śniadka jest to przykład nieuczciwej konkurencji, której należy położyć kres.
Zakaz handlu w niedzielę
Powiązany Artykuł
Sprawdź, czy w najbliższą niedzielę zrobisz zakupy
W projekcie autorstwa posłów PiS zdefiniowano, że za przeważającą będzie uznawana działalność, której obroty przekraczają 50 proc. wszystkich obrotów danego podmiotu. Sklepy aspirujące do skorzystania ze zwolnień uprawniających do sprzedaży w niedzielę będą musiały prowadzić ewidencję wpływów wynikających z przeważającej działalności. Trzeba będzie ją okazać inspektorowi kontrolującemu legalność otwarcia sklepu w niedzielę.
Od ubiegłego roku zakaz handlu w niedzielę nie obowiązuje jedynie w siedem niedziel w roku. W pozostałe niedziele otwarte mogą być tylko placówki, w których za ladą staną właściciele. Ustawa o zakazie handlu przewiduje pewne wyłączenia. Zakaz nie obowiązuje między innymi w cukierniach, lodziarniach, kawiarniach, placówkach pocztowych czy kawiarniach. Za złamanie zakazu grozi od 1000 do 100 tysięcy złotych kary, a w przypadku uporczywego łamania przepisów - kara ograniczenia wolności.
REKLAMA
st
REKLAMA