Prof. Lewicki o podziałach w USA: poczucie "wszyscy jesteśmy Amerykanami" jest coraz słabsze

- Dzień Niepodległości to święto wszystkich Amerykanów, które łączy ich w poczuciu dumy z własnego kraju, choć teraz, w obliczu rewolucji tożsamościowej niektóre grupy zaczynają mówić "to nie moje święto". To przykre i niepotrzebne - powiedział w Polskim Radiu 24 prof. Zbigniew Lewicki. 

2021-07-04, 20:33

Prof. Lewicki o podziałach w USA: poczucie "wszyscy jesteśmy Amerykanami" jest coraz słabsze
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Shutterstock/max.ku

Powiązany Artykuł

donald trump pap 1200 .jpg
Donald Trump wystąpił na wiecu Republikanów w Ohio. Mówił o "zbrodni stulecia"

4 lipca Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości. - Jest to drugie po Święcie Dziękczynienia święto wszystkich Amerykanów, które łączy ich w poczuciu dumy z własnego kraju - powiedział amerykanista prof. Zbigniew Lewicki.

Gość audycji mówił o podziałach wśród amerykanów. - Teraz w obliczu rewolucji tożsamościowej niektóre grupy zaczynają mówić "to nie moje święto". To przykre i niepotrzebne - ocenił.

- Podział Ameryki na czerwoną i niebieską, republikańska i demokratyczną funkcjonuje już od przynajmniej 2000 roku - zaznaczył. - Niestety te podziały narastają, jedna strona coraz mniej toleruje drugą i wzajemnie, a do tego doszły wszystkie tragiczne wydarzenia, które spowodowały narodziny ruchu Black Lives Matter, który zaczyna przekształcać się w ruch braku tolerancji - tłumaczył. 

Posłuchaj

Prof. Zbigniew Lewicki w dniu święta 4 lipca o sytuacji w USA (Świat w powiększeniu/PR24) 22:15
+
Dodaj do playlisty

- To grozi bardzo silnym osłabieniem poczucia tożsamości narodowej - powiedział amerykanista. - Nie sądzę, żeby USA się rozpadły, ale to poczucie "wszyscy jesteśmy Amerykanami" jest coraz słabsze - dodał.

REKLAMA

Amerykańskie "samobiczowanie"

Zwrócił uwagę przede wszystkim na kręgi amerykańskich intelektualistów, którzy w jego ocenie rozpowszechniają "wstyd za to, że jest się białym". - Dziś w Stanach można nie czuć się wolnym na uniwersytetach, w kręgach akademickich, gdzie obowiązuje jeden sposób mówienia, jeden sposób pisania. Gdzie ludzi spotykają kary za wygłaszanie innych poglądów niż tych, promowanych przez bardzo wpływową mniejszość - powiedział gość Polskiego Radia 24.

Stwierdził, że "w kręgach intelektualnych w USA wolność wypowiedzi jest ograniczona". Uznał, że obecnie w Ameryce mamy do czynienia z "samobiczowaniem się, ciągłym oskarżaniem wspaniałego narodu z ciekawą historią i ogromnymi osiągnięciami, z mówieniem, że większe znaczenie mają poszczególne mniejszości".

- Ameryka potrzebuje teraz silnego, mądrego przywódcy, który pokazałby, w jaki sposób wyjść z obecnego kryzysu. Joe Biden z pewnością nie jest takim przywódcą. Jest bezkonfliktowy, ale to w tej chwili nie wystarczy - podsumował prof. Lewicki.

Więcej w nagraniu

REKLAMA

***

Audycja: "Świat w powiększeniu"

Prowadzący: Piotr Wąż

Gość: prof. Zbigniew Lewicki (amerykanista)

Data emisji: 04.07.2021

REKLAMA

Godzina emisji: 19.33

kp

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej