Wrocław: NFZ zapłaci za leczenie dzieci

Prezes Narodowego Funduszu Zdrowia zapewnił, że nie ma limitów na leczenie onkologiczne.

2010-11-26, 03:00

Wrocław: NFZ zapłaci za leczenie dzieci
O możliwych nieprawidłowościach w szpitalu zawiadomił prokuraturę jeden z lekarzy. Foto: fot. SXC

Posłuchaj

Prezes NFZ Jacek Paszkiewicz zapewnił, że nie ma limitów na leczenie onkologiczne.
+
Dodaj do playlisty

Według niego, Klinika Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej wrocławskiego Szpitala otrzyma pieniądze za wykonywane leczenie. We wtorek szefowa kliniki, wbrew zaleceniom dyrektora szpitala, nie wstrzymała przyjęć chorych dzieci.

Prezes NFZ Jacek Paszkiewicz tłumaczył, że cała sprawa we wrocławskiej klinice to nieporozumienie na poziomie szpitala. - NFZ nigdy nie ograniczał środków finansowych jeśli chodzi o leczeni onkologiczne dzieci i nigdy też nie ograniczaliśmy dostępu do transplantacji, które są nielimitowane. Na pewno za leczenie onkologiczne będzie zapłata i za wszystkie wykonane transplantacje szpiku. Nigdy nie było innego stanowiska Funduszu w tej sprawie - powiedział prezes.

Profesor Alicja Chybicka szefowa Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej podkreśliła, że na pieniądze z NFZ szpital czekał kilka miesięcy. Dopiero po nagłośnieniu sprawy przez media są zapewnienia zapłaty za wykonane leczenie. Profesor Chybicka powiedziała, że są pewne rozbieżności co do sumy, którą Fundusz ma zapłacić. Według Funduszu jest to milion 800 tysięcy a według dyrektora szpitala 4 miliony złotych. - Czy jest to jest milion 800 czy 4 miliony to pieniądze mają w najbliższym tygodniu wpłynąć na konto szpitala i mamy nadzieję, że problem ten nie będzie nas już dotyczył. Kontraktowanie w tak dużym szpitalu, który ma 18 klinik, odbywa się na takiej zasadzie, że pieniądze nie są adresowane do konkretnej kliniki tylko do szpitala. Pani minister zdrowia podjęła decyzję o tym, że najbliższe pieniądze będą przeznaczone na konkretny cel - powiedziała.

Profesor Chybicka zapewniła, że żadnemu choremu dziecku Szpital Kliniczny Akademii Medycznej we Wrocławiu nie odmówił pomocy. W pierwszej dobie po zakazie przyjęć pacjentów pani profesor przyjęła 11 dzieci.

rk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej