Budowa fregat dla Marynarki Wojennej. Szef BBN: ten kontrakt to przełom w modernizacji
- Kontrakt na dostawę dla wojska trzech fregat typu Miecznik, to decyzja przełomowa dla modernizacji technicznej sił zbrojnych, odwrócenie trendu degradacji Marynarki Wojennej - powiedział szef BBN Paweł Soloch.
2021-07-27, 16:25
Podkreślił zaangażowanie prezydenta Andrzeja Dudy w starania o odbudowę potencjału morskiego. Szef BBN odniósł się do podpisania we wtorek umowy między Inspektoratem Uzbrojenia a konsorcjum PGZ-Miecznik na budowę trzech fregat dla Marynarki Wojennej RP.
Powiązany Artykuł
"Będą stanowić na Bałtyku znaczną siłę". MON zamawia Mieczniki dla Marynarki Wojennej
- W naszym położeniu Marynarka Wojenna jest jednym z kluczowych elementów odstraszania i odpowiedzi na zagrożenia hybrydowe, poniżej progu wojny, czy na groźbę konfliktu o niepełnej stali. Tym bardziej, że w ostatnich latach sytuacja bezpieczeństwa na Bałtyku destabilizuje się - powiedział szef prezydenckiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego. - Już dziś mamy do czynienia ze stałym rozwojem rosyjskiego potencjału morskiego, który dodatkowo zostanie zintensyfikowany w związku z uruchomieniem gazociągu Nord Stream 2 - przypomniał.
"Przełomowa decyzja"
- Pozyskanie fregat rakietowych to w ostatnim czasie jedna z najbardziej przełomowych decyzji modernizacyjnych, ponieważ odwraca trend systematycznej degradacji Marynarki Wojennej, z jakim mieliśmy do czynienia od trzech dekad. Sukcesem jest również coraz większa społeczna świadomość znaczenia Marynarki Wojennej i sił morskich dla bezpieczeństwa państwa - dodał.
Według niego "ta decyzja to efekt zabiegów wielu niezależnych ekspertów, środowiska morskiego, ale także prezydenta Andrzeja Dudy, który od czasu pierwszej kadencji zaangażował się z promowanie spraw morskich". - Z inicjatywy prezydenta w 2017 r. powstał pierwszy w Polsce oficjalny dokument zawierający plan rozwoju i wykorzystania sił morskich: przygotowana przez BBN w 2017 r. Strategiczna Koncepcja Bezpieczeństwa Morskiego RP - zaznaczył.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Nowe polskie okręty dla Marynarki Wojennej. Szef MON: będą znaczną siłą
Soloch zwrócił uwagę, że "z inicjatywy prezydenta kwestie morskie zostały też po raz pierwszy ujęte w Strategii Bezpieczeństwa Narodowego RP, zatwierdzonej w 2020 roku".
Dodał, że "w międzyczasie prezydent często postulował potrzebę odbudowy marynarki oraz proponował kilka modeli finansowania, opierających się również na finansowaniu w ramach specustawy". - Do tych koncepcji udało się przekonać rząd, czego efektem jest powołanie konsorcjum i realne uruchomienie programu budowy fregat Miecznik - powiedział Soloch.
Transfer nowoczesnych technologii do Polski
Wyraził satysfakcję, że "mamy do czynienia z programem modernizacyjnym, który potencjalnie związany jest z transferem do Polski nowoczesnych technologii i angażuje polski przemysł zbrojeniowy oraz polskie stocznie - zarówno państwowe, jak i prywatne". - O takiej konieczności prezydent mówił chociażby podczas wizyty niedawnej w stoczni Remontowa Shipbuilding S.A. w Gdańsku, która będzie zaangażowana w projekt - zaznaczył.
Powiązany Artykuł
Wystawa „Polski przemysł lotniczy. Od traktatu ryskiego do kampanii wrześniowej”
Zwrócił uwagę, że program budowy fregat ma nie tylko wymiar militarny, ale i gospodarczy. - Mówimy o obronie terytorium państwa, ale widzimy także rolę Marynarki Wojennej we współpracy sojuszniczej. Możemy się spodziewać, że NATO będzie kłaść coraz większy nacisk na działania o charakterze morskim, a udział w nich realnie przełoży się na wzmocnienie pozycji Polski w Sojuszu. Mówimy także o zadaniach związanych z ochroną szlaków i transportów morskich oraz ochroną infrastruktury energetycznej jak gazo i nafto porty czy morskie farmy wiatrowe - zaznaczył Soloch.
REKLAMA
"Prezydent oczekuje kontynuacji programu Orka"
- Prezydent będzie przyglądał się postępom w realizacji programu budowy fregat - zapowiedział. - Liczymy na szybkie przygotowanie szczegółowej koncepcji oraz wyłonienie zagranicznego partnera odpowiedzialnego za współpracę przy programie. Oczywiście prezydent oczekuje także kontynuacji prac nad programem Orka, dotyczącym budowy okrętów podwodnych - zastrzegł.
- Szef MON: Polska się zbroi. To odpowiedź na zagrożenia dotyczące naszego bezpieczeństwa
- Szef BBN: sprawy bezpieczeństwa są istotne we współpracy Polski i Litwy
- "Uwzględnił sprawy ważne dla Polski i regionu". Szef BBN o szczycie NATO
Zakup okrętów obrony wybrzeża został zapisany w planie modernizacji technicznej sił zbrojnych na lata 2021-35 w programie Miecznik. Wcześniej zakładano zamówienie dwóch okrętów, przyjmowano także, że będą to jednostki klasy korwety. W lutym br. minister obrony Mariusz Błaszczak poinformował, że w programach modernizacji marynarki program okrętu obrony wybrzeża będzie realizowany w pierwszej kolejności, przed planowanym zakupem nowych okrętów podwodnych. Zapowiedział, że w ramach programu Miecznik zostaną zakupione trzy okręty klasy fregaty, dorównujące siłą ognia działającej na brzegu Morskiej Jednostce Rakietowej. Okręty mają także zostać uzbrojone w system obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej.
Okręty mają zostać zbudowane przez polski przemysł, także spoza państwowej Polskiej Grupy Zbrojeniowej, przy udziale partnera zagranicznego. W celu opracowania projektu i budowy fregat PGZ i należąca do niej Stocznia Wojenna powołały w lutym konsorcjum PGZ-Miecznik. Do konsorcjum dołączyła Remontowa Shipbuilding.
REKLAMA
nt
REKLAMA