Rzecznik Praw Dziecka: pamięć o heroizmie dzieci to nasz patriotyczny obowiązek

Mikołaj Pawlak podkreślił na antenie Polskiego Radia 24, że "wiele nam jeszcze brakuje do dobrej pamięci o heroizmie dzieci". Jak zaznaczył, w 2021 r., "szkoda, że po tak długim czasie", powstaje taka placówka jak łódzkie Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu. 

- Brak przypominania, brak mówienia o heroizmie, powoduje niepamięć - powiedział Rzecznik Praw Dziecka i wskazał na "ataki" na upamiętnianie męczeństwa polskich dzieci. Gość PR24 przypomniał słowa Józefa Piłsudskiego "naród, który traci pamięć przestaje być narodem". - My przez dziesiątki lat traciliśmy pamięć o heroizmie polskich dzieci - stwierdził.

Powiązany Artykuł

Powstanie Warszawskie - zobacz serwis specjalny

"Pamięć to patriotyczny obowiązek"

Postawę najmłodszych w latach największych tragedii dla kraju Mikołaj Pawlak tłumaczy wychowaniem. - Dzieci mające wówczas 10-11 lat wychowywały się w wolnej Polsce, w umiłowaniu ojczyzny, wartości patriotycznych. To, co działo się w domu, w szkolnej ławce, wśród kolegów (...) rozkwitło podczas wojny - ocenił.

Posłuchaj

Rzecznik Praw Dziecka: przez dziesiątki lat traciliśmy pamięć o heroizmie polskich dzieci (Polskie Radio 24/Temat dnia/Gość PR24) 22:24

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- Nie chodzi o to, żebyśmy teraz patrzyli, co nam mogłoby grozić, czy na tego typu heroizm jesteśmy gotowi my, nasze dzieci. Absolutnie. Musimy dążyć do tego, żeby wojny, zabijania, nigdy więcej nie było. Jednocześnie nasz patriotyczny obowiązek polega na tym, żeby pamiętać i oddawać cześć również najmłodszym - powiedział Mikołaj Pawlak.

• Ambasada USA: oddajemy hołd bohaterom Powstania Warszawskiego
• "Uczestniczyłem w czymś szalenie ważnym". Powstanie we wspomnieniach Juliusza Kuleszy ps. "Julek"

Młodzi powstańcy

Odnosząc się do Powstania Warszawskiego, zaznaczył, że w jego "pierwszych rzędach" szli młodzi ludzie, nastolatkowie. Zaznaczył, że ich rodzice, którzy wyrośli "w okresie zaborów, kiedy ojczyzny nie było" i mieli świadomość, że ojczyzna była "jedną z najwyższych wartości, za którą warto oddać życie".

Zdaniem Mikołaja Pawlaka rodzice powstańców nie byli w stanie powstrzymać "tego głosu, zewu wolności, który się w tej młodzieży odzywał".

Muzeum w Łodzi

Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu. Niemiecki nazistowski obóz dla polskich dzieci w Łodzi (1942-1945) będzie instytucją, która ma przypominać o wojennych losach polskich dzieci. Gość PR24 przypomniał, że na łódzki obóz mówiono "małe Auschwitz" - przewinęło się przez niego kilka tysięcy dzieci, kilkaset zginęło. - Została zakatowanych, zagłodzonych, zamęczonych - opowiadał.

- Po wojnie nie zachowało się zbyt wiele materiałów. To nie będzie muzeum jak w Oświęcimiu, gdzie będzie cały pokój z bucikami czy innymi materiałami - powiedział Mikołaj Pawlak. To, co się zachowało, to część przedmiotów najmłodszych, regulaminy obozu czy listy, które nigdy nie dotarły do rodziców.

Więcej w nagraniu. 

***

Audycja: "Pro publico"

Prowadziła: Małgorzata Raczyńska-Weinsberg

Gość: Mikołaj Pawlak (Rzecznik Praw Dziecka)

Data emisji: 1.08.2021

Godz. emisji: 16.35

***

Polskie Radio aktywnie włącza się w obchody w 77. rocznicę Powstania Warszawskiego. Wszystkie anteny publicznego nadawcy przygotowały szereg unikatowych materiałów, zawierających m.in. archiwalne nagrania oraz rozmowy z ekspertami i historykami. 1 sierpnia z radioodbiorników płynąć będą dźwięki powstańczych pieśni oraz wspomnienia tych, którzy w 1944 roku bohatersko walczyli o Warszawę i wolną Polskę.

ms, PR24, IAR