Kilkadziesiąt pociągów opóźnionych
Od początku tej doby z powodu zimy opóźnione były 44 pociągi, a średni czas spóźnienia to ok. 20 minut - poinformował rzecznik spółki PKP Polskie Linie Kolejowe Krzysztof Łańcucki.
2010-11-29, 03:33
Posłuchaj
Wyjaśnił, że w skrajnych przypadkach opóźnienia mogą przekraczać godzinę. -Największy problem mamy ze śniegiem i silnym wiatrem. Wiatr nawiewa śnieg w rozjazdy kolejowe i od razu go ubija. Śnieg staje się twardy jak beton i blokuje rozjazdy - wyjaśnił rzecznik.
Łańcucki powiedział, że półgodzinne przestoje w ruchu kolejowym miały miejsce m.in. na Centralnej Magistrali Kolejowej w kierunku z Warszawy do Krakowa i Katowic, czy na trasie Lublin-Warszawa. Około południa zablokowany został przejazd przez Świercze na trasie Gdynia-Warszawa.
- Zmobilizowaliśmy ludzi i sporo sprzętu, staramy się na bieżąco reagować na wszystkie awarie - powiedział Łańcucki. Dodał, że do pracy przy torach zmobilizowano dodatkowo około 2 tys. pracowników. - Tyle pracuje tylko na jednej, dziennej zmianie - wyjaśnił rzecznik.
Sytuacja pod kontrolą
- Spółka PKP Intercity jest przygotowana na atak zimy i na razie sytuacja jest pod kontrolą - zapewnia rzeczniczka przewoźnika Małgorzata Sitkowska. - Pomimo obfitych opadów śniegu pociągi dalekobieżne nie mają problemów z przejazdem - podkreśla rzeczniczka. Małgorzata Sitkowska uważa, że spółka jest do zimy dobrze przygotowana.
- Problemów nie mają również pasażerowie Przewozów Regionalnych - mówi Michał Stilger z biura prasowego spółki.
Według synoptyków Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej obfite opady śniegu nie ustąpią przynajmniej do wtorku. Do tego już we wtorek do Polski przyjdą siarczyste mrozy.
sm
REKLAMA