Oszustwo metodą na kryptowaluty. 68-latek stracił 100 tys. zł

- 68-latek z Lęborka stracił blisko 100 tys. zł. Został oszukany na kryptowaluty. Oszust wypłacił z jego konta bankowego pieniądze, po tym jak uzyskał kod autoryzacyjny do transakcji - poinformowała lęborska policja.

2021-08-09, 14:31

Oszustwo metodą na kryptowaluty. 68-latek stracił 100 tys. zł
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: shutterstock/Wit Olszewski

Jak podała w poniedziałek oficer prasowa KPP w Lęborku asp. Marta Szałkowska, policja zajmuje się sprawą oszustwa na kryptowaluty, w wyniku którego z konta mieszkańca Lęborka (Pomorskie) "zniknęła pokaźna suma pieniędzy".

Powiązany Artykuł

Poczta Polska 1200.jpg
Nowe oszustwo na VAT dla e-commerce. Poczta Polska ostrzega

"Opiekun"

PAP ustaliła, że chodzi o kwotę blisko 100 tys. zł. 68-latek po przeczytaniu artykułu w internecie o znanych osobach, które zarabiają na kryptowalutach, wszedł w umieszczony tam link, przekierowujący do strony firmy zajmującej się tego rodzaju inwestycjami, i podał swoje dane kontaktowe. Zadzwoniła do niego kobieta, informując, że skontaktuje się z nim tzw. opiekun. Tak też się stało.

Z ustaleń lęborskiej policji wynika, że pokrzywdzony przelał pieniądze na konto podane na stronie internetowej, a rzekomy opiekun nakłonił go do zainstalowania automatycznego programu do inwestowania, w którym mógł śledzić zyski.

Czytaj także:

Pokrzywdzony, nie zdając sobie sprawy, że zyski pokazywane przez aplikację są nieprawdziwe, spełnił kolejną prośbę "opiekuna" i udostępnił mu dane do bankowości, by ten mógł zainstalować program ułatwiający przelanie zysków na drugie konto.

W efekcie oszust uzyskał kod autoryzacyjny do transakcji i wypłacił z konta lęborczanina pieniądze - podała policja, która apeluje o to, by zachować "ostrożność i rozsądek przy takich transakcjach".

Wyłudzeń dokonują osoby podające się za tzw. brokerów inwestycyjnych, które ogłaszają swoje usługi za pomocą reklam w mediach społecznościowych, serwisach internetowych czy w aplikacjach mobilnych. Dla uwiarygodnienia treści wykorzystują wizerunek przeciętnego Kowalskiego, który szybko się wzbogacił, albo, jak w tym przypadku, znanych osób - ostrzega lęborska policja.

REKLAMA

dz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej