"To nie koniec Zjednoczonej Prawicy". Radosław Fogiel jest spokojny o większość w Sejmie
- To zdecydowanie nie koniec Zjednoczonej Prawicy; jestem spokojny o większość w Sejmie - powiedział wicerzecznik PiS Radosław Fogiel, komentując sytuację w koalicji po zapowiedzi opuszczenia przez Porozumienie Zjednoczonej Prawicy. Nie wykluczył jednak scenariusza rządu mniejszościowego.
2021-08-11, 10:17
We wtorek premier Mateusz Morawiecki zwrócił się do prezydenta z wnioskiem o odwołanie lidera Porozumienia Jarosława Gowina z funkcji wicepremiera, ministra rozwoju, pracy i technologii. W środę rano Zarząd Krajowy Porozumienia zdecydował, że ugrupowanie opuszcza Zjednoczoną Prawicę, a parlamentarzyści Porozumienia odejdą z klubu PiS i utworzą koło parlamentarne.
Powiązany Artykuł
Porozumienie opuszcza Zjednoczoną Prawicę, a posłowie ugrupowania klub PiS. Jest decyzja zarządu partii Gowina
"Większy projekt"
Rzecznik PiS był w środę pytany w portalu wp.pl, czy opuszczenie koalicji przez Porozumienie to definitywny koniec Zjednoczonej Prawicy. - Zdecydowanie nie. Przynajmniej jeśli chodzi o PiS, tak tego nie widzimy. Zjednoczona Prawica jest większym projektem. Większym niż czyjeś stanowisko ministerialne, czy premiera. Jest cały czas współpraca z Solidarną Polską. Mamy nadzieję, że ona będzie trwać - powiedział Fogiel.
Wyraził też nadzieję, że część członków Porozumienia będzie nadal współpracować z PiS. - Jeśli chodzi o większość w Sejmie, to jestem spokojny. Dzisiejsze głosowania pokażą dokładnie, kto raczej gra wyłącznie o swoje interesy, a kto chce być elementem większego projektu - dodał.
- "To przekroczenie czerwonej linii". Gac o działaniach Gowina ws. Polskiego Ładu
- "Gra na zwiększenie swojej tożsamości". Jacek Reginia-Zacharski o Jarosławie Gowinie
Pytany, czy scenariusz rządu mniejszościowego jest realny, odpowiedział: "Oczywiście, że jest to realny scenariusz. To scenariusz, który w polityce czasami się zdarza, nie tylko w polskiej. Rządzenie w takiej sytuacji jest trudne, jest niekomfortowe, ale nie jest niemożliwe. Równocześnie my mamy jasno postawioną cezurę. Jeżeli będzie większość do realizacji Polskiego Ładu, jeśli będzie można Polskę reformować, to tak, to idziemy w to. Ale nie zamierzamy tkwić w sytuacji, w której możliwości rządzenia są zdecydowanie ograniczone i tak naprawdę jest to trwanie. Trwanie nas nie interesuje" - wskazał Fogiel.
Na pytanie, czy spodziewa się zmian w rządzie, odparł: "Pewnie będą nieuniknione". Dodał, że PiS nie planuje odejścia z rządu wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego.
dz
REKLAMA