Sytuacja w Afganistanie. Wiceszef MSZ: presja migracyjna będzie narastać

- Presja migracyjna będzie narastać, dlatego bardzo jest potrzebna konsekwentna postawa wszystkich państw UE - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński.

2021-08-16, 20:45

Sytuacja w Afganistanie. Wiceszef MSZ: presja migracyjna będzie narastać
Wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński. Foto: Tymon Markowski/MSZ

Paweł Jabłoński był pytany w Polsat News, czy w związku z wydarzeniami w Afganistanie nieunikniona jest fala uchodźców. - Jest to rzeczywiście bardzo prawdopodobne. Tego rodzaju sytuacje zawsze doprowadzają do zwiększonej presji migracyjnej - stwierdził.

Jak wskazał wiceminister podobne wydarzenia mają miejsce w wielu obszarach dotkniętych konfliktami. - Cały czas taka sytuacja ma miejsce w Afryce i ta presja migracyjna rzeczywiście będzie narastać - mówił. Zdaniem wiceszefa MSZ, konieczna jest "konsekwentna polityka wszystkich państw UE", która będzie przeciwdziałać "próbom wykorzystywania sytuacji przez przemytników ludzi, którzy na tej fali uchodźców chcą zarobić".

Powiązany Artykuł

premier PAP 1200 (2).jpg
Premier: podjęliśmy decyzję o ewakuacji obywateli polskich i pracowników misji w Afganistanie

"Nie możemy doprowadzić do powtórki z tego, co działo się przed rokiem 2015"

Paweł Jabłoński został zapytany o sytuacje, gdy ludzie ginęli na lotnisku w Kabulu, usiłując dostać się na pokłady samolotów czy też nagrania pokazujące ludzi, którzy uczepili się podwozia odlatującego samolotu, po czym spadali z dużej wysokości po tym, gdy maszyna wystartowała. - To są obrazki, których nikt nie chce oglądać. Dlatego potrzebna jest mądra polityka migracyjna, która nie będzie zachęcała do migracji za wyjątkiem przypadków, w których jest to niezbędne dla ratowania życia - stwierdził.

Czytaj także:

- Jeżeli ludzie uciekają przed grożącym im niebezpieczeństwem, to zgodnie z prawem międzynarodowym przysługuje im status uchodźców. Natomiast nie możemy doprowadzić do powtórki z tego, co działo się przed rokiem 2015, kiedy nieodpowiedzialna polityka części polityków europejskich prowadziła do tego, że granice Unii Europejskiej miały być w zasadzie zupełnie otwarte, że mieliśmy przyjąć dowolną liczbę nawet nie uchodźców, a migrantów zarobkowych - powiedział Jabłoński.

Jak stwierdził wiceszef polskiej dyplomacji, "to jest polityka samobójcza, bo demografia po prostu prowadzi do tego, że będziemy mieć co roku kolejne miliony i dziesiątki milionów chętnych". - Nie jesteśmy w stanie sobie z tym poradzić - dodał.

ms

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej