Dramatyczny bilans okupacji Krymu. Ponad 40 osób uprowadzonych przez rosyjskie władze
Na Krymie, od początku jego okupacji uprowadzono ponad 40 osób. Według ukraińskiej prokuratury w większości za zniknięciami stoją rosyjskie władze. Ponadto kilkaset osób na terenach kontrolowanych przez Rosjan uważa się za zaginione.
2021-08-30, 14:54
Według danych przedstawionych przez ukraińskie ministerstwo spraw zagranicznych, od wiosny 2014 roku na Krymie uprowadzono 44 osoby. Los 15 z nich do tej pory jest nieznany.
Powiązany Artykuł
"Rosja ustami Ławrowa zareagowała nerwowo". Bobołowicz o Platformie Krymskiej
- "Są bardzo solidarni i organizują się na uchodźstwie". Hlebowicz o Tatarach krymskich
- "Ukraina zawsze mogła liczyć na polskie wsparcie". Ukraiński dziennikarz o szczycie Platformy Krymskiej
Zaginieni są torturowani
Porwań dokonywali najczęściej członkowie kontrolowanych przez rosyjskie władze grup paramilitarnych - np. tzw. kozaków, ale też bezpośrednio rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa.
Porwane osoby poddawane były często torturom. Wśród ofiar uprowadzeń duża część to członkowie społeczności krymskotatarskiej. Ponadto, według ukraińskich władz, w rosyjskich więzieniach znajduje się około 100 osób przetrzymywanych z powodów politycznych. Problem uprowadzeń dotyczy też kontrolowanej przez Rosjan części Donbasu. Tutaj zaginionych bez wieści jest 258 osób. Część z nich mogła być porwana przez Rosjan, bądź prorosyjskie bojówki.
REKLAMA
jmo
REKLAMA