"To zagrażanie zdrowiu innych". Prezydent Włoch o powoływaniu się na wolność przy uchylaniu się od szczepień
- Nie można powoływać się na wolność, by uchylić się od szczepienia, bo to jest równe licencji na zagrażanie zdrowiu innych - mówił w niedzielę prezydent Włoch Sergio Mattarella. Zaszczepienie się przeciw COVID-19 nazwał "obowiązkiem obywatelskim i moralnym".
2021-09-05, 21:00
Prezydent zabrał głos w momencie, gdy we Włoszech trwa ożywiona dyskusja nad możliwością znacznego rozszerzenia wymogu posiadania przepustki COVID-19, także w miejscach pracy czy nawet wprowadzenia obowiązku szczepień.
Powiązany Artykuł
Włochy: od dziś wstęp do samolotu, pociągu i autobusu tylko z przepustką covidową
Odpowiedzialność społeczna
Podczas wizyty na uniwersytecie w mieście Pawia w Lombardii Mattarella oświadczył: "Kto odmawia zaszczepienia się, z wyjątkiem tych, którzy nie mogą tego zrobić ze względów zdrowotnych, i chce prowadzić normalne życie chodząc do pracy czy miejsc relaksu, zmusza wszystkich innych do ograniczenia swojej wolności i rezygnacji z możliwości powrotu do normalnego stylu życia".
- Nie zaszczepił się, potem trafił do szpitala z COVID-19. Teraz 40-letni Włoch przeprasza lekarzy
- 92 proc. chorych na oddziałach intensywnej terapii to osoby niezaszczepione. Nowe dane z Włoch
Kwestia zdrowia jako dobra publicznego, jak zaznaczył prezydent, wymaga "odpowiedzialności społecznej" i "moralnego, obywatelskiego obowiązku zaszczepienia się".
Mattarella wyraził też opinię, że "należy stanowczo zwalczać i rygorystycznie karać" akty przemocy i pogróżki kierowane ostatnio we Włoszech pod adresem lekarzy, naukowców i dziennikarzy oraz przedstawicieli instytucji państwa. Tak odniósł się do incydentów, których sprawcami są antyszczepionkowcy i przeciwnicy obowiązku przepustek sanitarnych.
REKLAMA
dz
REKLAMA